3. liga. Soła Oświęcim odrabia zaległości. Jej rywalem będzie Wisła Sandomierz
W Sole Oświęcim nie mają czasu na rozpamiętywanie wyjazdowej porażki z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (0:3), bo już w środę, 18 kwietnia (o godz. 16), podopiecznym Tomasza Świderskiego przyjdzie odrobić zaległości z pierwszej wiosennej kolejki. Podejmą Wisłę Sandomierz.
![[b]Eryk Ceglarz [/b](z lewej) będzie gotowy do gry na mecz przeciwko Wiśle Sandomierz. Kibice mają nadzieję, że "upoluje" dla Soły ważną bramkę.](http://m.ekstraklasa.net/imgp/4c437a2ea57c46dfb11c8f9615d0a25e/480d220/aHR0cHM6Ly9kLXdnLnBwc3RhdGljLnBsL2svci8ybS94bC9zNDgzMml3d2NvazBjd2s4Z3NnbzBzNG9zd3M/ebfb6cec717e6b57d9994bb3163894cc28451842.jpg.600.jpg)
fot. Fot. Jerzy Zaborski
Młody oświęcimski zespół wiosną wciąż nie poznał smaku zwycięstwa, notując jedynie jeden remis, w Radzyniu Podlaskim z Orlętami (1:1). Najbliższy rywal wydaje się być dobrym na przełamanie, bo plasuje się o dwa „oczka” niżej od oświęcimian, mając od nich o osiem punktów mniej. - W tej lidze możemy wygrać z każdym – podkreśla Tomasz Świderski, trener Soły. - Musimy tylko przestać popełniać juniorskie błędy. Przecież w Ostrowcu Świętokrzyskim rozegraliśmy jedno z lepszych spotkań, jeśli chodzi o grę piłką i postawę zespołu w polu. Co z tego, skoro sami praktycznie strzelamy sobie gole – dodaje oświęcimski szkoleniowiec, który daje do zrozumienia, że może lepiej wreszcie brzydko wygrać niż ładnie przegrywać.
Zdaniem trenera, najwyższa pora odnieść pierwsze wiosenne zwycięstwo, bo jeśli zespół stale będzie przegrywał, to może popaść w psychiczny dołek, z którego ciężko go będzie wyrwać.
W Ostrowcu Świętokrzyskim oświęcimski szkoleniowiec pozmieniał skład. W wyjściowej „jedenastce” zabrakło Bartosza Szcząbra, czy Dominika Gaudyna. Szansę do seniorskiego debiutu na boku obrony dostał 18-letni Michał Płonka, zbierając pochlebne recenzje za swój występ - Chłopcy muszą zrozumieć, że nie ma zawodników niezastąpionych – przypomina trener Świderski. - Wszyscy prezentują zbliżony poziom, więc jeśli ktoś zawodzi, zastępuje go inny zawodnik.
Jak się dowiedzieliśmy, Szcząber borykał się z drobnym urazem, więc trener dał mu odpocząć przed ligowym maratonem, kiedy trzeba będzie grać po trzy mecze w tygodniu. Po dwóch kwadransach boisko w Ostrowcu musiał opuścić Eryk Ceglarz.
- Normalnie trenowałem z drużyną przed meczem z Wisłą Sandomierz - wyjawił Eryk Ceglarz.
Soła Oświęcim – Wisła Sandomierz (środa, 18 kwietnia o godz. 16) – sędziuje Łukasz Szczołko z Lublina
