menu

3 liga grupa IV. Karpaty Krosno ograły faworyta ligi Wieczystą Kraków

4 sierpnia 2023, 23:15 | Sebastian Czech

W Krośnie wszyscy zdali celująco egzamin z inauguracji sezonu 2023/2024.

Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
Karpaty na inaugurację ograły Wieczystą
fot. Jakub Czech
1 / 31

Kibice, bo wypełnili trybuny w sile niespotykanej przy Legionów 1 od 8 lat, zaś piłkarze, ponieważ zaimponowali wolą walki, pokonując głównego faworyta do drugoligowego awansu z Michałem Pazdanem i Rafałem Pietrzakiem w składzie, ekstraklasowymi piłkarzami z rozgrywek 2022/2023.

Czytając natomiast przed meczem skład Karpat od razu rzuciła się w oczy obsada bramki. Jako pierwszy golkiper wszakże widniał Michał Perchel, 16-latek, a pewny punkt zespołu od kilku sezonów, Mateusz Krawczyk otwierał listę rezerwowych.

– Mamy dwóch bardzo dobrych bramkarzy, nie ustaliliśmy przed sezonem etatowego numeru jeden. Michała poinformowaliśmy o wyjściu w pierwszym składzie dopiero na przedmeczowej odprawie, zaś z Mateuszem rozmawialiśmy dzień wcześniej i uszanował tę decyzję. Michał otrzymał szansę i uważam, że ją wykorzystał napisał:


– powiedział Dariusz Liana, trener Karpat.

Istotnie wykorzystał, a miał naprawdę co robić, zresztą jak cała formacja defensywna krośnian, wspomagana praktycznie przez całą drużynę i to przez większość czasu gry. Nie oszukujmy się wszelako, gospodarze długimi fragmentami byli zamykani pod własną bramką, a korzystny rezultat zawdzięczają bardzo rozważnej i roztropnej postawie obronnej, paradom efektownym bramkarza, odbijającego lub piąstkującego w trudnych sytuacjach oraz oczywiście… nieskuteczności Wieczystej.

- Wypracować okazje potrafiliśmy, lecz drogi do bramki nie odnaleźliśmy. Żeby wygrywać należy grać skutecznie, nie ma innego sposobu na zwyciężanie. Nasze mecze w większości będą wyglądały podobnie do tego z Karpatami, zatem skuteczność odegra decydującą rolę w naszym wyścigu o drugą ligę napisał:


– podsumował z kolei szkoleniowiec Wieczystej, Maciej Musiał.

Przyjezdni nie trafiali do celu nogą, głową, mijali się z piłką przed pustą bramką, bądź też piłka odbijała się od poprzeczki. Taki obraz meczu stwarzał paradoksalnie szanse miejscowym. Na kontratak rzecz jasna, jednakże pod warunkiem posiadania odpowiedniej klasy wykonawcy. Posiadającego atuty w postaci gry indywidualnej na odpowiednio wysokim poziomie oraz oczywiście szybkości. I znalazł się takowy, Jaba Phkhakadze, pozyskany przed tym sezonem Gruzin, ustawiony na skrzydle. Po jednej z akcji przejął piłkę i pognał ile sił na bramkę rywali. Naciskany przez przeciwnika cały czas utrzymywał się przy piłce, aż do chwili, kiedy został sfaulowany. A, że przewinienie miało miejsce w polu karnym, sędzia wskazał na jedenasty metr, dyktując rzut karny dla Karpat. Pewnie z wyzwaniem poradził sobie egzekutor, Kamil Radulj i na stadionie zapanowała euforia.

– Dziękujemy kibicom za doping, za tak liczne przybycie. Widownia nas niosła, dodawała sił w sytuacjach naprawdę ciężkich, zapewniała większości piłkarzom przeżycia, jakich nie doznali w dotychczasowej karierze, ponieważ nie mieli okazji grać przy tak licznej publiczności napisał:


– podkreślił Dariusz Liana, trener Karpat.

Karpaty Krosno - Wieczysta Kraków 1:0 (0:0)


Bramka: 1:0 Radulj 80-karny.

Karpaty: Perchel – Smoleń (62 Gazda), Stasz, Hudzik, Olszewski żż cz 90 – Phkhakadze ż (85 Fundakowski), Demianenko ż, Radulj, Król (62 Geci), Gawle ż (46 Wajs) – Twardowski (16 Stasik). Trener Dariusz Liana.

Wieczysta: Sapielak – Asmelash ż (82 Bąk), Favorov, Pazdan, Pietrzak – Torres żż cz 90+5, Slavchev (26 Pakulski ż), Łysiak ż, Bargiel ż (75 Jankowski), Kiedrowicz (75 Kapek) – Fidziukiewicz. Trener Maciej Musiał.

Sędziował Kozieł (Kielce). Widzów 4000.