menu

Hutnik pokonał Olimpię w Elblągu. Patryk Kieliś strzelcem jedynej bramki

3 października 2020, 21:35 | boch

Olimpia Elbląg - Hutnik Kraków 0:1 w meczu 7. kolejki II ligi. Gola na wagę drugiego zwycięstwa nowohuckiej drużyny w tym sezonie zdobył w 84 min Patryk Kieliś, strzałem z 8 metrów w zamieszaniu podbramkowym.

Patryk Kieliś
Patryk Kieliś
fot. Tomasz Bochenek

- Początek meczu był może nie tyle mniej ciekawy w naszym wykonaniu, co trochę zaplanowany - chcieliśmy dać się wyszumieć gospodarzom, wiedzieliśmy, że są naładowani po końcówce ostatniego meczu z Sokołem Ostróda, kiedy wyszli z 1:3 na 3:3 - mówi Leszek Janiczak, trener Hutnika. - Od około 30 minuty zaczęliśmy przejmować inicjatywę, a w drugiej połowie byliśmy zespołem lepszym. Nie chcę mówić, że mieliśmy sytuację pod kontrolą, bo stałe fragmenty zawsze mogą nieść zagrożenie, ale graliśmy lepiej.

Olimpia straszyła Hutnika tylko przy okazji rzutów rożnych i dalekich wyrzutów z autu. Goście jednak porządnie się bronili, nie tylko w tych sytuacjach, w efekcie pierwszy raz w tym sezonie zakończyli mecz bez straconego gola. Sami też nie mieli jakiejś niezliczonej liczby okazji. W I połowie dobry strzał Dawida Lincy zza pola karnego obronił bramkarz Olimpii, po przerwie po bombie Łukasza Kędziory z wolnego z 30 m piłka przeleciała tuż obok celu. Kieliś swojej pierwszej okazji w tym meczu nie wykorzystał, ale drugą już tak. To pierwszy gol w II lidze 20-letniego pomocnika, który w poprzednim sezonie grał w IV-ligowym Orle Piaski Wielkie.

A nowohucki zespół przerwał passę wyjazdowych porażek (były cztery). Za tydzień przed nim kolejny daleki wyjazd - do Stargardu na mecz z Błękitnymi.

Olimpia Elbląg - Hutnik Kraków 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Kieliś 84.
Hutnik: SmugŻK - OlszewskiŻK, Jaklik, Stawarczyk, AntoniakŻK - Ozimek (46 ReczulskiŻK), Kędziora, Kieliś, ŚwiątekŻK, Linca (89 Zając) - HafezŻK (80 MatysekŻK).


Polecamy