Radomiak pokonał na wyjeździe Wisłę Sandomierz. Klub z Radomia w 2. lidze
Radomiak Radom wygrał w Sandomierzu drugi barażowy mecz o grę w 2. lidze z Wisłą Sandomierz 2:1. Radomski zespół w sezonie 2015/2016 będzie występował w trzeciej klasie rozgrywkowej.
fot. Łukasz Wójcik / Polska Press
Mecz w Sandomierzu cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem wśród kibiców. Trudno się dziwić, bo po raz pierwszy w historii Wisła toczyła bój o drugą ligę. Na trybunach nie zabrakło znanych osób. Byli między innymi trenerzy Włodzimierz Gąsior, Tomasz Tułacz oraz Mirosław Malinowski, prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, który przed spotkaniem wręczył Wiśle okazały puchar za wygranie rywalizacji w trzeciej lidze małopolsko-świętokrzyskiej. Odebrał go kapitan sandomierskiego zespołu Maciej Ziółek.
W pierwszym meczu było 0:0. Rewanż w Sandomierzu ułożył się po myśli Radomiaka. Objął on prowadzenie w 13 minucie po ładnym strzale Szymona Stanisławskiego z około 16 metrów. Wisła próbowała odrobić straty, ale ta sztuka przed przerwą jej się nie udała. W dodatku na początku drugiej połowy, a dokładnie w 55 minucie, goście zadali drugi cios - Rossi Leandro w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza Wisły Stanisława Wierzgacza. Gospodarze nie dawali za wygraną i w 83 minucie zdobyli bramkę. Jakub Cieciura sfaulował Rafała Mikulca, a pewnym egzekutorem "jedenastki" był Bartłomiej Gołasa. W końcówce goście mądrze się bronili i nie dali się już zaskoczyć. Wygrali więc 2:1 i mogli fetować awans do drugiej ligi. Wisła w kolejnych rozgrywkach znowu będzie występować w trzeciej lidze.
- Sami zgotowaliśmy sobie ten horror, bo powinniśmy wygrać w Radomiu i rewanż byłby spokojniejszy. Wiśle gratuluję konsekwencji w grze, szczególnie w pierwszym meczu. Życzę jej powodzenia w kolejnym sezonie. Rewanż toczył się już pod nasze dyktando - przyznał po spotkaniu Jacek Magnuszewski, szkoleniowiec Radomiaka.
Podopieczni trenera Tadeusza Krawca nie mają jeszcze urlopów. W niedzielę czeka ich półfinałowy mecz Pucharu Polski na szczeblu Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. Rozegrany zostanie w Ostrowcu, przeciwnikiem będzie KSZO 1929, który też boryka się z problemami finansowymi. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17.
Wisła Sandomierz - Radomiak Radom 1:2
Bramki: Bartłomiej Gołasa 83 (k) - Szymon Stanisławski 13, Leandro 55
Wisła Sandomierz: Stanisław Wierzgacz - Maciej Ziółek (60 Jarosław Pacholarz), Daniel Beszczyński, Kamil Oślizło, Bartłomiej Gołasa - Jarosław Piątkowski, Mateusz Podstolak, Michał Motyl (74 Jakub Kwiecień), Kamil Hul (80 Bartosz Szepeta), Daniel Chorab - Kacper Rak (60 Rafał Mikulec).
Radomiak: Michał Kula - Jakub Cieciura, Aleksiej Dubina, Maciej Świdzikowski, Bartosz Sulkowski - Michał Kiełtyka (84 Włodzimierz Puton), Chinonso Agu, Mateusz Radecki, Leandro (76 Patryk Wolski), Dariusz Brągiel (90 Kacper Wnuk) - Szymon Stanisławski.
Echo Dnia