Kibice GKS Katowice na meczu ze Skrą Częstochowa ZDJĘCIA Pirotechnika i transparent z napisem „Jesteśmy jak zaraza”

Piłkarze GKS-u Katowice wrócili do gry po przerwie spowodowanej przypadkami zakażenia koronawirusem w drużynie. Z tego powodu przełożono mecze z Olimpią Elbląg i Błękitnymi Stargard. Po kwarantannie GieKSa zaczęła treningi w pełnym składzie we wtorek, a w sobotę rozegrała mecz ze Skrą Częstochowa.

Zobacz ZDJĘCIA kibiców GKS-u Katowice podczas meczu ze Skrą Częstochowa

[przycisk_galeria]

Ze względu na pandemiczne obostrzenia na trybunach nie może być kibiców. Sympatycy GieKSy przyszli jednak pod stadion, aby oglądać mecz. Część z nich postanowiła zwrócić na siebie uwagę poprzez odpalenie rac. Wywieszono też transparent „Jesteśmy jak zaraza”.

Piłkarze GKS-u wygrali ze Skrą, choć przegrywali 0:1, a w 61. minucie mogło być 0:2, jednak goście nie wykorzystali rzutu karnego. Skra od 80. minuty grała w dziesiątkę i GieKSa zadała dwa ciosy i jest znów na miejscu dającym awans do Fortuna 1. Ligi (katowiczanie są wiceliderami, za Górnikiem Polkowice).

GKS Katowice - Skra Częstochowa 2:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Titas Milasius (39), 1:1 Patryk Szwedzik (83), 2:1 Dominik Kościelniak (89)

GKS: Mrozek - Wojciechowski (72. Grychtolik), Jędrych, Kołodziejski, G. Rogala (79. Szwedzik) -Kiebzak (66. Sanocki), Figiel, Gałecki (46. Urynowicz), Błąd, Woźniak (66. Kościelniak) - Kozłowski.

Skra: Biegański - Brusiło, Sadowski, Holik, Niedbała - Napora, Noiszewski, Gołębiowski, Pietraszkiewicz (90. Smykowski) - Warnecki (83. Klisiewicz), Milasius (82. S Rogala).

Żółte kartki: Gałecki - Milasius, Gołębiowski, Pietraszkiewicz, Biegański

Czerwona kartka: Radosław Gołębiowski (80’ Skra, za drugą żółtą)

Sędziował: Marcin Szrek (Kielce)

Widzów: Mecz bez udziału publiczności

[polecane]4780908,21481675;1;Nie przeocz[/polecane]
[polecane]21487797,21505779;1;Zobacz koniecznie[/polecane]
[polecane]21494335,21523259;1;Musisz to wiedzieć[/polecane]
[promo]1893;1;Bądź na bieżąco i obserwuj [/promo]