menu

II liga: Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 [ZDJĘCIA, WIDEO]

24 marca 2018, 23:27 | (jak)

W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5.

W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b] <iframe src="//get.x-link.pl/993845a2-c0ad-5c55-0521-54e654abbd5a,6ebb69ad-6c94-2acf-495d-5bbcde0cba90,embed.html" width="640" height="360" frameborder="0" webkitallowfullscreen="" mozallowfullscreen="" allowfullscreen=""></iframe>
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
W pierwszym wiosennym meczu o ligowe punkty, Gwardia Koszalin uległa Olimpii Elbląg 1:5. Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aleksandra Karbowiaka, głową piłkę do siatki posłał Przemysław Brzeziański. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Już kilkadziesiąt sekund później, znakomite dogranie z lewego skrzydła, na gola zamienił Piotr Kurbiel. Przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez gwardzistów i losy pojedynku rozstrzygnęły się jeszcze przed przerwą. Trzy kolejne bramki strzelił Piotr Kurbiel, jednego gola dołożył jeszcze Paweł Szołtys i po pierwszej połowie Olimpia prowadziła w Koszalinie 5:1. Po zmianie stron rezultat spotkania nie uległ już zmianie. [b]Gwardia Koszalin - Olimpia Elbląg 1:5 (1:5)[/b]
fot. Jacek Wójcik
1 / 41

Polecamy