menu

Wisła Puławy - Rozwój Katowice 0:2. Fatalny początek sezonu biało-niebieskich

4 sierpnia 2017, 20:50 | PUKUS

W meczu 2. kolejki drugiej ligi, Wisła Puławy przegrała na wyjeździe z Rozwojem Katowice 0:2. "Duma Powiśla", która po spadku z Nice I ligi chce powrócić na zaplecze Lotto Ekstraklasy, już na początku rozgrywek musi odrabiać straty, ponieważ po dwóch spotkaniach nie ma na swoim koncie nawet punktu.


fot. KS Wisła Puławy

Obydwa zespoły na inaugurację sezonu doznały porażek i w piątkowy wieczór chciały się zrehabilitować. W ekipie Wisły zabrakło chorego Sylwestra Patejuka i zmagających się z urazami Piotra Żemły i Mateusza Pielacha. W porównaniu do pierwszej potyczki z Siarką Tarnobrzeg, trener Wisły, Adam Buczek dokonał jeszcze kilku zmian w podstawowym składzie. Nawet na ławce rezerwowych zabrakło Sebastiana Murawskiego, który przez ostatnie pół roku był zawodnikiem... Rozwoju. Do wyjściowej "jedenastki" nie załapał się m.in. Robert Hirsz.

Początek spotkania należał do miejscowych. Już w 3. minucie groźnie, ale niecelnie strzelał Marcin Kowalski. Następnie potyczka się wyrównała, obydwie drużyny dążyły do zmiany wyniku. Jednak klarownych sytuacji do strzelenia goli nie było.

W 26. min. wydawało się, że w polu karnym Rozwoju faulowany był Jakub Poznański, ale sędzia nie zdecydował się wskazać na "wapno".

Niestety, w 29. min. było 1:0. Po dośrodkowaniu z lewej strony Daniela Paszka, piłkę do puławskiej bramki skierował Kamil Łączek.
Rozwój dążył do podwyższenia rezultatu. Niecelnie strzelał m.in. Bartosz Marchewka. Ale także goście mogli pokonać bramkarza z Katowic. Szczęścia próbował Darmochwał, lecz Bartosz Golik wybił "futbolówkę" na rzut rożny. Jednak w pierwszej połowie, więcej bramek nie było.

Po zmianie stron w barwach Wisły pojawił się Irakli Meshia. Ukrainiec, mający także obywatelstwo gruzińskie zaliczył tym samym debiut w puławskim drugoligowcu.

Tymczasem pierwsza akcja gospodarzy przyniosła im drugiego gola. Ładnym uderzeniem z dystansu popisał się Przemysław Mońka, a Sebastian Madejski nie miał szans na skuteczną interwencję.

Szybko kontaktowe trafienie mógł zaliczyć Tomasz Sedlewski, ale w dobrej sytuacji, strzelił piłką prosto w golkipera Rozwoju. Miejscowi mogli strzelić trzeciego gola za sprawą Bartłomieja Jaroszka, ale lepszy okazał się Madejski.

Zaraz po wejściu na boisko, dobrze strzelił Hirsz, jednak jeszcze lepie interweniował Golik. Goście cały czas atakowali, lecz nie przynosiło to efektów.

Kolejny mecz o punkty, Wisła Puławy zagra 12 sierpnia (godz. 18). Rywalem biało-niebieskich przed własną publicznością będzie Legionovia. Wcześniej, bo 8 sierpnia (godz. 18) w Puławach odbędzie się spotkanie 1/16 Pucharu Polski. Wisła podejmie aktualnego mistrza Polski – Legię Warszawa.

Rozwój Katowice – Wisła Puławy 2:0 (1:0)

Bramki: Łączek 29, Mońka 49

Rozwój: Golik – Mońka, Czekaj, Szeliga, Kowalski – Jaroszek (73 Gałecki), Płonka (83 Lazar) – Paszek, Bętkowski (70 Tabiś), Łączek – Marchewka (80 Żak)

Wisła: Madejski – Sedlewski (64 Pożak), Poznański, Litwiniuk (46 Meshia), Sulkowski, Maksymiuk, Popiołek (74 Szymankiewicz), Smektała, Szczotka (67 Hirsz), Darmochwał, Ploj.

Żółte kartki: Czekaj, Jaroszek, Marchewka – Popiołek

Sędziował: Robert Marciniak z Krakowa

-------------------------------------------------------------------------

#TOPSportowy24 - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU


[wideo_iframe]//get.x-link.pl/4ebf999c-7604-79b2-2b78-1951057bc5f6,4ed7f044-d023-7b18-6a67-6f483bb4e5c8,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy