Stal Stalowa Wola ma szansę odkuć się dziś za przegraną z KKS-em Kalisz
Stal Stalowa Wola zagra dziś na Hutniczej z Wisłą Puławy. Będzie to zaległy mecz z 20 kolejki drugiej ligi. Spotkanie wyznaczono na godzinę 18.
fot. stal1938.pl
Mecz z 20. kolejki 2. ligi będzie dla „hutników” okazją do powetowania sobie niedzielnej porażki z KKS Kalisz (0:1). Wisła Puławy nie najlepiej zaczęła rozgrywki na wiosnę. W czterech rozegranych do tej pory spotkaniach rywal Stalówki zdobył tylko trzy oczka, po remisach ze Stomilem Olsztyn, KKS Kalisz i Hutnikiem Kraków.
W ostatniej kolejce Wisła niespodziewanie przegrała u siebie z walczącą również o utrzymanie Sandecją Nowy Sącz. Ekipa z Puław nie notuje ostatnio dobrych rezultatów - nie wygrała od dwunastu ligowych pojedynków. Po raz ostatni trzy punkty zdobyła 7 października po triumfie nad Olimpią Grudziądz.
[polecane]26094111,26090141[/polecane]
Podopieczni Mikołaja Raczyńskiego, który objął stery w klubie w styczniu, plasują się na 15. miejscu z dorobkiem 25 punktów. Wisła wygrała zaledwie pięć razy, dziesięć razy dzieliła się punkami z rywalami, a ośmiokrotnie przegrywała ligowe potyczki. Jesienią w bezpośrednim starciu ze Stalówką padł wynik 1:1.
Zielono-czarni dobrze zaczęli rozgrywki na wiosnę zdobywając w trzech meczach siedem oczek. W niedzielę musieli jednak uznać wyższość KKS Kalisz i przerwali tym samym passę pojedynków bez porażki. Mimo dobrego spotkania i kilku sytuacji, nie udało się przynajmniej wyrwać choćby jednego oczka.
[polecane]26090913,26064579[/polecane]
Zawodnicy są jednak pełni nadziei, że uda się szybko powetować porażkę i na nowo rozpocząć dobrą serię. Łatwo jednak na pewno nie będzie, bowiem tabela w lidze jest mocno spłaszczona, a jak pokazywały dotychczasowe wyniki każdy może wygrać z każdym.
[cyt]Musimy się szybko zregenerować, wyciągnąć wnioski, wygrać i rozpocząć następną serię meczów z dobrymi wynikami
[/cyt]mówi Jakub Kowalski, kapitan Stali.