Sparingowy blamaż. Siarka Tarnobrzeg przegrała z Czarnymi Połaniec i Garbarnią Kraków. Bilans bramek 1:10. (ZDJĘCIA)
Siarka Tarnobrzeg rozegrała dwa mecze sparingowe w okolicach sobotniego południa. Oba przegrała - z Czarnymi Połaniec i Garbarnią Kraków.
Siarka Tarnobrzeg rozegrała dwa mecze sparingowe w okolicach sobotniego południa. Oba przegrała - z Czarnymi Połaniec i Garbarnią Kraków.
Siarka Tarnobrzeg - Czarni Połaniec 1:3 (1:2)
Bramki: Paweł Mróz - Kacper Wątróbski, Jakub Wiszniewski, Bartłomiej Miazga
Siarka: Banach (55. Mazur) - Kowalik, Burek, Synar, Franczak - Orzechowski, Bieniasz, D'Apollonio (46. Lubera) - Podolak (46. Skrzypek), Halat, Mróz.
Czarni: Saracen - Barzant, Krępa, Wątróbski, Bawor - Misztal, Meszek, Wiszniewski, Dziedzic - Hul, Sztuka
Z ławki weszli: Skowron, Smoleń, Miazga, Kamiński.
Najpierw o godzinie 11 w Tarnobrzegu rozpoczął się sparing pomiędzy Siarką a grającymi w czwartej lidze świętokrzyskiej Czarnymi Połaniec. Złożony przede wszystkim z młodych zawodników tarnobrzeski zespół próbował stawić czoła rywalowi, ale ten był o dwa trafienia skuteczniejszy.
Blamaż w Krakowie
Następnie o godzinie 12. rozpoczął się mecz Siarki z drugoligową Garbarnią Kraków. Podopieczni trenera Grzegorza Opalińskiego wybiegli na niego w następującym składzie:
Kieliszek - Głaz, Kapuściński, Duda, Sulkowski - Wiktor, Wolski, Wdowiak, Janeczko, Kargulewicz - Gajewski.
W rezerwie pozostawali: Beszczyński, Galara, Głowa i Kloc.
Tutaj Siarka doznała już kompletnego blamażu. Przegrała aż 0:7. Cztery bramki zdobył dla Garbarni Krzysztof Szewczyk, dwie Kamil Słoma, a jednego gola strzelił Michał Feliks.