2 liga. Stalówka ze Stalowej Woli wygrywa z Pogonią Siedlce po szalonym meczu
Stal Stalowa Wola pokonała na własnym boisku Pogoń Siedlce 2:1. O wynik zdecydował rzut karny w doliczonym czasie gry wykorzystany przez Adama Imielę.
Spotkanie w Stalowej Woli już po kilkudziesięciu sekundach mogło ucieszyć miejscową publiczność. Ładnie na prawej stronie przedarł się Olivier Sukiennicki, który dobrze odegrał w pole karne, gdzie lekko skiksował Lucjan Klisiewicz, a toczącej się piłki nie zdołał przejąć Adam Imiela, który nie do końca był zorientowany w jej położeniu. W 11. minucie groźnie sprzed pola karnego uderzał Damian Szuprytowski, lecz piłka po rykoszecie wyszła poza boisko. Chwilę później Klisiewicz znów w polu karnym, tym razem minimalnie niecelnie główkował napastnik Stalówki.
W kolejnych minutach nie było zbyt wielu klarownych okazji. Obie ekipy próbowały skutecznie zagrozić golkiperom, lecz uderzania z obu stron były niedokładne. W 33. minucie zapachniało golem dla gości, którzy wyszli do kontry 3 na 3, lecz zawodnicy ze Stalowej Woli świetnie zatrzymali akcję Pogoni. 120 sekund później padł gol dla gości. Mateusz Majewski ładnie przedarł się w pole karne, lecz jego uderzenie zostało zablokowane, a po chwili sprzed pola karnego świetnie uderzył Jakub Sinior i Mikołaj Smyłek musiał wyjmować piłkę z siatki. Stalówka szybko mogła odpowiedzieć, lecz po zagraniu Klisiewicza sam na sam z Jakubem Burkiem znalazł się Adam Imiela, lecz trafił wprost w golkipera Pogoni.
W ciągu kilku minut po zmianie stron Pogoń stworzyła sobie dwie dobre okazje na kolejnego gola. Najpierw z kilku metrów z powietrza niecelnie uderzył Hubert Derlatka, a chwilę później świetnie uderzenie Cezarego Demianiuk z linii pola karnego obronił Mikołaj Smyłek. Stal długo nie miała argumentów, lecz w 66. minucie doprowadziła do wyrównania. Klisiewicz dobrze odegrał do Bartosza Pioterczaka, który uderzył mocno w polu karnym i piłka od poprzeczki wpadła do siatki.
Wydawało się, że mecz zakończy się remisem, ale szalona końcowa zdecydowała o wyniku. Najpierw po kiksie Smyłka w wybornej okazji przestrzelił Demianiuk, a chwilę później w polu karnym sfaulowany został Kacper Chełmecki i arbiter wskazał na rzut karny, którego na gola zamienił Adam Imiela ustalając końcowy wynik.
Stal Stalowa Wola - Pogoń Siedlce 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Sinior 35, 1:1 Pioterczak 66, 2:1 Imiela 90+2 z rzutu karnego
Stal: Smyłek - Kowalski ż (90+3 Banach), Furtak, Urban ż, Seweryn (46 Rogala), Ziarko (46 Górski ż), Soszyński, Sukiennicki, Pioterczak (74 Chełmecki), Imiela, Klisiewicz (86 Maluga). Trener Ireneusz Pietrzykowski.
Pogoń: Burek - Misiak (73 Lewandowski), Szuprytowski, Burka, Sinior, Pyrdoł (73 Hrnciar), Bujalski, Majewski (73 Nowak), Derlatka (62 Miś ż), Dzięcioł, Demianiuk. Trener Marek Brzozowski.
Sędziował Kozieł (Kielce). Widzów 1215.