menu

2 liga. Warta wreszcie zwycięska. Błękitni wracają z Poznania bez punktu

5 listopada 2016, 19:15 | Maciej Brzeziński

Emocji przy Drodze Dębińskiej nie brakowało. Piłkarze z Poznania przerwali niechlubną passę i dzięki zwycięstwu z Błękitnymi Stargard opuścili strefę spadkową II ligi.

Warta Poznań pokonała 2:1 Błękitnych Stargard
Warta Poznań pokonała 2:1 Błękitnych Stargard
fot. Grzegorz Dembinski / Polska Press

Po 15. kolejkach II ligi Warta Poznań znajdowała się na dnie ligowej tabeli i to Błękitni Stargard wydawali się być faworytami sobotniego meczu. Tym bardziej, że „Duma Wildy” nie wygrała od czterech spotkań. Rzeczywistość meczowa okazała się jednak zgoła inna.

Zawodnicy z Poznania bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie w „Ogródku”. Już w 7. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Jakuba Kiełba. Zawodnik wykorzystał niemałe zamieszanie w polu karnym i po podaniu Adriana Szynki skierował piłkę do bramki strzeżonej przez Przemysława Wróbla.

Po strzelonym golu Warciarze nieco spuścili z tonu i dali się zepchnąć do defensywy. Nie wróżyło to nic dobrego. W 12. minucie goście znaleźli sposób na doprowadzenie do remisu. Futbolówka po rzucie rożnym wpadł pod nogi Macieja Więcka, który pewnym strzałem pokonał bezradnego Tomasza Laskowskiego.

Stracone prowadzenie w meczu zabolało piłkarzy z Poznania i ponownie rzucili się oni do ataku. Niewiele brakowało, aby w 17. minucie znów wyszli na prowadzenie. Piłkę do siatki skierował Łukasz Spławski, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Dwie minuty później zawodnicy Tomasza Bekasa dopięli swego. Warciarzy na prowadzenie wyprowadził Adrian Szynka, który zrobił pożytek ze zgrania Spławskiego.

Z każdą minutą emocje przy Drodze Dębińskiej były coraz mniejsze. Zawodnicy ze Stargardu kilka razy próbowali zagrozić gospodarzom. Dwukrotnie ich strzały trafiały w poprzeczkę. W 70. minucie piłka znalazła się nawet w siatce, ale Filip Karmański był na pozycji spalonej.

Zawodnicy z Poznania w drugiej części mieli również swoje szanse, ale dobrze dysponowany był bramkarz gości Przemysław Wróbel, który obronił groźne strzały Alaina Ngamayamy i Łukasza Spławskiego.

Po tym spotkaniu Warta awansowała na trzynaste miejsce w tabeli II ligi, a Błękitni spadli na ósmą pozycję. W następnej kolejce Warciarze udają się do Zambrowa na pojedynek z tamtejszą Olimpią, a zespół ze Stargardu podejmie na własnym boisku PGE GKS Bełchatów.


Warta Poznań – Błękitni Stargard 2:1 (2:1)

Bramki:
1:0 Kiełb 8,
1:1 Więcek 12,
2:1 Szynka 20.

Warta: Tomasz Laskowski – Franciszek Siwek, Alain Ngamayama, Tomasz Dejewski, Nikodem Fiedosewicz, Adrian Laskowski, Artur Marciniak, Krzysztof Biegański (67' Dominik Chromiński), Adrian Szynka (72' Michał Cywiński), Jakub Kiełb, Łukasz Spławski (85' Jan Paczyński)

Błękitni: Przemysław Wróbel – Grzegorz Szymusik (78' Kacper Pluta), Patryk Baranowski, Maciej Liśkiewicz, Rafał Gutowski, Maciej Więcek (67' Sebastian Inczewski), Paweł Lisowski (78 Przemysław Brzeziański), Filip Karmański, Wojciech Fadecki, Bartosz Flis, Michał Magnuski (60' Piotr Wojtasiak)

Żółte kartki: Michał Cywiński (Warta), Sebastian Inczewski, Bartosz Flis (Błękitni)

Sędzia: Damian Gawęcki