2 liga. Pierwsza wiosenna porażka Olimpii Grudziądz. Zaważyły dwa gole Patryka Czarnowskiego
Dwie bramki zdobyte przez Patryka Czarnowskiego w pierwszej połowie wystarczyły, by Znicz zdobył w piątek trzy punkty. Zespół środka tabeli niespodziewanie pokonał niepokonaną wiosną Olimpię Grudziądz. Goście stracili nie tylko oczka, ale i Mateusza Marca, który odniósł ciężki uraz czaszki.
Dobra forma na wiosnę sprawia, że Olimpia Grudziądz jest jednym z faworytów do awansu do 1. ligi. Faworytem była również w piątek, kiedy to na otwarcie 28. kolejki drugoligowych rozgrywek zmierzyła się ze Zniczem. Jesienne starcie tych zespołów zakończyło się remisem 1:1. Tym razem lepsi okazali się gospodarze, którzy dwie bramki zdobyli jeszcze przed przerwą. Mikołaja Brylewskiego pokonywał Patryk Czarnowski.
Urodzony w 1998 roku obrońca z powodu kontuzji stracił całą rundę jesienną. Od marca notuje jednak regularne występy. W pięciu poprzednich spotkaniach zdążył zanotować trafienie oraz dwie asysty, w piątek dołożył dwie bramki. Najpierw wykorzystał centrę Dariusza Zjawińskiego i głową wpakował piłkę do siatki, dziesięć minut później wykończył szybki kontratak swojego zespołu.
Tym samym stał się jego bohaterem. Początek meczu należał bowiem do gości, gra toczyła się głównie w polu karnym Piotra Misztala. Po pierwszym trafieniu gospodarze dostali wiatru w żagle i mocniej ruszyli do przodu. W przerwie szkoleniowiec Olimpii nie miał już nic do stracenia, dokonał dwóch roszad, a jego podopieczni wznowili ataki. Honorowe trafienie to w dużej mierze zasługa Mateusza Marca, który w jednym ze starć w polu karnym wywalczył rzut karny. Ta jedenastka będzie kosztowała go najpewniej resztę rundy - wpuszczonego przed drugą połową zawodnika zniesiono nieprzytomnego na noszach, a pierwsze diagnozy mówią o złamanej kości jarzmowej.
Znicz Pruszków - Olimpia Grudziądz 2:1 (2:0)
1:0 Patryk Czarnowski (29 min.)
2:0 Patryk Czarnowski (40 min.)
2:1 Bartosz Sulkowski z karnego (69 min.)
Znicz: Piotr Misztal - Marcin Bochenek, Adrian Rybak, Michał Wrześniewski, Kacper Smoleń - Patryk Czarnowski, Adrian Małachowski, Maciej Machalski (90. Bartłomiej Faliszewski), Marcin Stromecki (70. Przemysław Kocot), Marcin Rackiewicz - Dariusz Zjawiński (90. Mikołaj Szymański).
Olimpia: Mikołaj Brylewski - Damian Ciechanowski, Ivan Ocenas, Ariel Wawszczyk, Bartosz Sulkowski - Konrad Handzlik (46. Kacper Pietrzyk), Robert Ziętarski, Maciej Kona, German Ruiz (46. Mateusz Marzec; 68. Mikołaj Gabor), Tiago Alves (86. Marcin Poręba) - Przemysław Kita.