Sandecja - Olimpia Grudziądz LIVE! Listopadowa szansa na odwrócenie losu
W sobotnie popołudnie, na stadionie przy ulicy Kilińskiego w Nowym Sączu rozpocznie się kolejne starcie w ramach 16. kolejki rozgrywek 1. ligi, w którym Sandecja podejmie ostatnią w tabeli Olimpię Grudziądz. Dla gospodarzy będzie to okazja na wdrapanie się do górnej połówki tabeli, zaś grudziądzanie liczą na odwrót złej passy i powrót wyników, które mogą dać ligowe utrzymanie. Kto spełni założone sobie cele?
fot. PAWEL SKRABA / POLSKA PRESS
W zespole z Nowego Sącza zaczynają ostatnio panować bardzo dobre nastroje, a to ze względu na powrót formy z okolic sierpnia i września, czego oznaką są ostatnie dwa mecze na własnym stadionie, w których to udało się skolekcjonować sześć punktów, mimo prawdziwych dreszczowców i wyników o jedną bramkę lepszych od rywali. Gorzej natomiast wiedzie się na wyjazdach, co można wywnioskować po porażce w Bełchatowie czy bezbramkowym remisie w Siedlcach. Po słabszej drugiej połowie września i początku października, powoli wszystko wraca do normy, a to daje efekt w postaci 11. miejsca z 20 punktami na koncie.
W sobotnim pojedynku w barwach Sandecji na pewno nie zobaczymy Bartłomieja Dudzica, któremu to niedawno odnowił się uraz mięśniowy, oraz Witalija Bierezowskija, zobowiązanego do odcierpienia kary za nadmiar żółtych kartek. Nieobecność na boisku Ukraińca daje pole do popisu, bowiem trener Kasperczyk może mieć dylemat wyboru pomiędzy krajanem zawieszonego gracza, Ołeksandrem Tarasenką oraz kameruńskim wychowankiem barcelońskiej La Masii, Armandem Ellą - Kenem, wreszcie zdolnym do rozegrania meczu. Oprócz tego nie powinno być większych zaskoczeń w wyjściowym składzie. W bramce po raz kolejny stanie Łukasz Radliński, defensywą kierować będą Przemysław Szarek i Grzegorz Baran, na skrzydłach postrachem obrony rywali mogą być Maciej Małkowski i Sebastian Szczepański, zaś głównym żądłem będzie Arkadiusz Aleksander.
Dla Olimpii Grudziądz, jesienna runda sezonu 2015/2016 będzie jedną z tych, o których kibice będą chcieli szybko zapomnieć. Wszystko za sprawą obietnic, dotyczących walki o najwyższe cele, które to nie pokrywają się z rzeczywistością, znacznie bardziej bolesną. Olimpijczycy zajmują bowiem ostatnie miejsce w tabeli, nie mając na koncie nawet dwucyfrowej liczby punktów po rozegranych piętnastu spotkaniach. Na wygraną czeka się od 20 września, zaś na jakiekolwiek punkty tydzień krócej. Do ostatnich pogromców dzisiejszych gości należą kolejno: Arka Gdynia, MKS Kluczbork, Pogoń Siedlce, Miedź Legnica i GKS Bełchatów.
Dodatkowym zmartwieniem jest fakt, iż były reprezentant Polski, skrzydłowy Marcin Kaczmarek nie będzie mógł dziś wystąpić ze względu na kontuzję. Z tego powodu zastąpić go powinien były Legionista, Marcin Smoliński. Poza tym między słupkami powinniśmy zobaczyć Bartosza Fabiniaka, do tego Michala Pitera-Buckę i Michała Łabędzkiego na środku defensywy, Roka Elsnera, Roberta Szczota i Kamila Kurowskiego w pomocy, oraz Fabiana Paweli w ataku.
Arbitrem dzisiejszego meczu będzie Tomasz Radkiewicz, sędziujący do tej pory sześć spotkań w 1. lidze, oraz jedno w krajowym pucharze, w ramach 1. rundy pomiędzy Arką Gdynia i Pogonią Siedlce. Ostatnie wyniki mogą przyciągnąć masę widzów na trybuny, nawet mimo niesprzyjających temperatur.