menu

Sandecja - Górnik Łęczna LIVE! Niepokonany lider u niepokonanego gospodarza

23 marca 2014, 08:56 | Kacper Szarek

Prowadzący w tabeli 1 ligi Górnik Łęczna nie zaznał smaku porażki od 10 spotkań. Sandecja na własnym boisku nie przegrała od sierpniowego meczu z Arką Gdynia. Niedzielne spotkanie lidera z Sandecją zapowiada się na pełne emocji, gdyż żadna z drużyn nie chce przerwać swojej passy. Czy oznacza to podział punktów?

W wiosennym starciu wyraźnie lepsza okazała się ekipa z Łęcznej
W wiosennym starciu wyraźnie lepsza okazała się ekipa z Łęcznej
fot. Wojciech Czekała

W poprzedniej kolejce oba zespoły zdobyły po jednym punkcie. Jednak punkt punktowi nie równy. Górnik przez 90 minut męczył się z Flotą. Ta broniła się na tyle skutecznie, że bramki w Łęcznej nie padały. Sandecja gościła w Legnicy, po tym jak kilka dni wcześniej przegrała w Pucharze Polski z Zagłębiem Lubin. Pomimo idealnego otwarcia meczu, w późniejszej fazie widać było zmęczenie meczem pucharowym. Dzięki determinacji i walce do końca udało jej się jednak wyrównać pięknym uderzeniem Bartkowa, w ostatniej z doliczonych minut.

Do składu Górnika wraca pauzujący w meczu z Flotą z powodu nadmiaru żółtych kartek Paweł Zwoliński. Jego brak był w ostatnim spotkaniu widoczny gołym okiem. W meczu z Sandecją ma on okazję potwierdzić, że pomimo przerwy nadal utrzymuje wysoką dyspozycję. Do Nowego Sącza nie przyjedzie natomiast Lukas Bielak, który nabawił się kontuzji stawu skokowego. Ze znalezieniem następcy sztab szkoleniowy nie powinien mieć większych problemów bo na pozycji defensywnego pomocnika zagrać mogą Nikitović, Kwiecień i Bożok.

W sądeckiej drużynie na pewno nie zagra jeden z głównych kreatorów gry, Tomasz Margol. Uraz, którego nabawił się w meczu z Miedzią, nie pozwoli mu wybiec na boisko w niedziele ale sam zainteresowany jest dobrej myśli i chce wrócić do gry już na rewanżowe spotkanie z Zagłębiem w środę. Niepewny swojego występu jest także Adam Mójta, który jest obecnie najskuteczniejszym graczem Sandecji. Trener Ryszard Kuźma podkreśla jednak, że nie będzie miał problemu ze złożeniem silnej i równej jedenastki . Kadra Sandecji jest liczna i dzięki temu sztab szkoleniowy ma spory wybór w doborze składu meczowego.

Ciężko jest wytypować zwycięzcę tego meczu. Górnik pomimo swojej pozycji w tabeli, na wiosnę nie zachwyca już swoja grą. Sandecja natomiast nie dość, że gra na własnym stadionie, który powoli przeradza się w twierdzę, z którą nie mogą poradzić sobie kolejne zespoły, to na wiosnę prezentuje się przyzwoicie, jednak nadal przydarzają im się szkolne błędy.


Polecamy