Mógł mieć taki warunek bo miał wolną kartę.Mógł w każdej chwili odejść z Sandecji i miał powód bo niegrał w 1 składzie.A co do imprez itp. to nie jeden taki jest a boro był najpopularniejszy w Sandecji

nie mam nic do niego ale zachował sie jak prostak poszedł do gazety sie zalic ze nie gra w pierwszym składzie ale to czemu nei gra ze jest gruby olewa treningi i woli imprezowac nie powiedział dzieki za tamtem sezon Boro ale w moich oczach straciłes jak dla mnei to mzoe isc nawet to amatora paszyn grac mam to gdzieś/

Co wy chcecie.Boro grał cały czas na dobrym poziomie a w tym roku mu nie szło i odrazu negatywne komentarze i opinie.To był kluczowy piłkarz a obecny trener nie dał mu szansy poprawy i wystawia cały czas ten sam skład mimo braku poprawy i wyników.Ta Sandecja to już nie ta co wywalczyła awans do 1 ligi i była na zapleczu ekstraklasy.Boro dziękujemy i nie dziwcie się jego decyzji.Sandecja jak odmłodzi skład będziemy mieli na co liczyć!!Narazie gramy z dziadkami i sami widzicie efekty.

hehe o to przykład jak imprezy potrafia zniszczyc dobrego piłkarza ehh boro boro zachciało ci sie gwiazdorzyc i imprezowac to teraz bedziesz grał na wsi przy pustych trybunach gdzie na meczu folkrolem jedzie...

dziękuje