Jasiński dla Ekstraklasa.net: Troszkę gramy w FIFĘ i na pewno coś tam podpatrzyłem
Łukasz Jasiński obrońca Warty Poznań zasłużył dzisiaj na wielkie brawa. Nie dość, że dyrygował doskonale obroną "Zielonych", to jeszcze strzelił pięknego gola. - Cały zespół ciężko zapracował na ten sukces - powiedział skromnie bohater Warty.
fot. Roger Gorączniak
Gratuluję tego zwycięstwa, po takim meczu musicie być z siebie niesamowicie zadowoleni.
Zgadza się. W ostatnim czasie brakowało nam zwycięstw, dzisiaj wreszcie wygraliśmy i zagraliśmy na bardzo dobrym poziomie. Cieszy nas również to, że zagraliśmy dzisiaj na zero z tyłu.
Zagrał pan dzisiaj fantastycznie, jeśli przyznawano by statuetki MVP w 1. lidze, to śmiało mógłbyś po tym spotkaniu domagać się takowej nagrody.
Ja nie przyznałbym sobie po dzisiejszym meczu takiej nagrody, cały zespół ciężko zapracował na ten sukces. Pracowaliśmy w pocie czoła cały tydzień, wszystkie nasze zajęcia podporządkowaliśmy tylko temu rywalowi. Wyszliśmy dzisiaj na murawę odpowiednio zmobilizowani to przyniosło pożądany skutek.
Twoja bramka piętką była efektem gry w FIFĘ, a może zainspirowały cię filmiki na Youtube? W jednym z nich zawodnik w Arabii Saudyjskiej zdobywa bramkę właśnie piętka z rzutu karnego!
Troszkę gramy w FIFĘ 12 i na pewno coś tam podpatrzyłem (śmiech). A już tak całkiem na poważnie, to nie mogłem w tamtym momencie zrobić nic innego. Przyjąłem piłkę tak jak przyjąłem, jedyne co mi została to uderzyć piłkę piętką, na moje szczęście piłka wpadła do bramki i jestem z tego powodu niezmiernie zadowolony.
Poza bramkami, fajnymi sytuacjami z przodu może was cieszyć również gra defensywna. Po kilku ostatnich meczach mogliśmy was chwalić za obronę, gorzej było z atakiem. Po dzisiejszym spotkaniu pochwały spływają na każdą formację.
Wreszcie udało nam się zagrać na naszym, wysokim poziomie. Posiadamy potencjał, który może nam pozwalać czarować w ataku oraz grać twardo, konsekwentnie w obronie. Jestem pewien, że Warta może być wymagającym przeciwnikiem dla każdej ekipy.
Teraz w niedzielę czeka was mecz z Pogonią u siebie, a więc z rywalem, którego jedynym i jasnym celem jest awans do Ekstraklasy.
To na pewno będzie bardzo ciekawe spotkanie, ponieważ Pogoń i Warta to dwie ekipy, które grają ofensywny futbol. Dzisiaj mieliśmy tyle okazji do zdobycia bramki, że spokojnie moglibyśmy je rozłożyć na kilka spotkań i odnieść w nich zwycięstwa.
Po takim spotkaniu jak to z Polonią Bytom na stadion na pewno przyjdzie więcej kibiców.
Dokładnie, tym bardziej, że z Pogonią gramy w niedzielę o 12:30, wielu naszych fanów będzie chciało zobaczyć w akcji dwa dobre zespoły. Liczymy także na ich żywiołowy doping, podobnie jak to miało miejsce w meczu z klubem z Bytomia.
W Poznaniu rozmawiał Piotr Bąk
1. liga - tabela, wyniki, terminarz - wszystko w specjalnym dziale