menu

GKS Katowice - Odra Wodzisław LIVE! Wreszcie nie stracić gola

14 maja 2011, 11:09 | Piotr Szymański

Przy Bukowej spotkają się jedne z najbardziej "dziurawych" linii defensywnych za zapleczu Ekstraklasy. Lider tej klasyfikacji, GKS Katowice, podejmuje plasującą się na umownym podium Odrę Wodzisław Śląski. Relacja NA ŻYWO ze stadionu od 19 w Ekstraklasa.net!

Obrona GKS-u postara się powtórzyć wyczyn ze spotkania z Górnikiem Polkowice
Obrona GKS-u postara się powtórzyć wyczyn ze spotkania z Górnikiem Polkowice
fot. Arkadiusz Ławrywianiec / Polskapresse

GKS Katowice - Odra Wodzisław Śląski - relacja LIVE ze stadionu od 19 w Ekstraklasa.net!

GieKSa z 45 straconymi bramkami (w 28 meczach) bezapelacyjnie przewodzi tej niechlubnej klasyfikacji. Niewiele gorsza jest Odra, której bramkarz wyjmował 39-krotnie piłkę z sieci. Obie drużyny, które zmierzą się dzisiaj w bezpośrednim pojedynku, rozdziela beniaminek z Niececzy (40 straconych goli).

W rundzie jesiennej po bramce Andrzeja Rybskiego, wodzisławianie pokonali GKS 1:0. Dziś już Rybskiego w Odrze nie ma, a i dobre wyniki poszły w zapomnienie. Przebudowana zimą Odra, fatalnie rozpoczęła rundę rewanżową. Cztery porażki z rzędu osuwały zespół Jarosława Skrobacza coraz niżej w tabeli. Potem przyszły remisy... i kolejne przegrane. Odra więc rozpaczliwie broni się przed spadkiem, a niedawne zwycięstwa z Górnikiem Polkowice i Termalicą sprawiły, że jak na razie zajmuje bezpieczne 13. miejsce. Przewaga nad strefą spadkową wynosi jednak tylko 2 punkty.

Obrona katowiczan woła o pomstę do nieba. Silny skład personalny (Sokołowski - Szala - J. Kowalczyk - Niechciał) nijak ma się do strat po stronie bramek. GKS traci średnio 1,6 gola na mecz, co jak na drużynę, która miała walczyć (przynajmniej teoretycznie) o awans, jest wynikiem kompromitującym.

Kilka bramek zawodnikom Wojciecha Stawowego jest w stanie strzelić już niemal każdy. Dobitnie potwierdziło się to w ostatnim spotkaniu z Termalikę, gdy niecieczanie z łatwością zdobyli 3 gole.

W dzisiejszym meczu w ekipie gospodarzy na pewno nie zobaczymy kontuzjowanych: Bartosza Karwana, Tomasza Hołoty oraz Tomasza Mazurkiewicza. Do kadry meczowej powraca natomiast Piotr Piechniak. Z kolei trener Skrobacz nie będzie mógł skorzystać z usług: Tomasza Stolpy, Pawła Polaka, a także Bartłomieja Sikorskiego.

Spotkanie z Odrą jest dla katowiczan idealnym momentem, by zachować upragnione "zero" po stronie strat. Młody zespół gości walczy bardzo ambitnie, ale wydaje się cenne doświadczenie jest zdecydowanie po stronie GieKSy.