menu

GKS Katowice – Dolcan LIVE! Seria zostanie podtrzymana?

25 października 2014, 10:48 | Tomasz J. Górski

GieKSa chce dzisiaj pokonać "mistrza" by zbliżyć się na niewielką odległość do pierwszej trójki 1. ligi oraz śrubować bilans bezpośrednie mecze na swoją korzyść. "Mistrza" w rozumieniu remisów, który w przypadku kolejnego podziału punktów może już mieć ich na koncie aż 10. Kto będzie kontynuował swoją passę? Początek spotkania o godz. 17. Bezpośrednia relacja z Bukowej NA ŻYWO w Ekstraklasa.net.

GKS Katowice zmierzy się z Dolcanem Ząbki
GKS Katowice zmierzy się z Dolcanem Ząbki
fot. Lucyna Nenow/Polskapresse

Poprzedni sezon odbija się „Dumie Warszawskiego Przedmieścia” olbrzymią czkawką. Walka o Ekstraklasę zakończyła fiaskiem niemal na ostatniej prostej, a odejście z klubu dwóch wielkich postaci, które wpisały się w historię klubu złotymi zgłoskami – trenera Roberta Podolińskiego oraz króla strzelców 1. ligi Dariusza Zjawińskiego – spowodowało dość spore zamieszanie oraz lukę trudną do wypełnienia. Postanowiono by na stare śmieci wrócił Marcin Sasal i w miejsce „króla” jako jednostki powstał „król”... jako zespół, czyli drużyna z największą ilością remisów na koncie (9). Historia jednak pokazuje, że dzielenie się punktami nie wychodzi na dobre, o czym ostatnio boleśnie przekonał się Energetyk ROW Rybnik, który zremisował połowę ligowych spotkań, po czym spadł z zaplecza Ekstraklasy.

W ekipie żółto-zielonych, która tradycyjnie co roku jest wymieniana w kontekście awansu, wiele będzie zależeć od obecnego lidera klasyfikacji strzelców, czyli Grzegorza Goncerza. Z 20 strzelonych bramek aż 11 jest zapisanych na jego konto. Dokładnie tyle samo goli stracili piłkarze Marcina Sasala w tej rundzie, z czego aż 7 w ostatnich trzech spotkaniach.

Patrząc na statystyki ostatnich bezpośrednich spotkań łatwo można wskazać kto jest faworytem dzisiejszego pojedynku. Trzy ostatnie spotkania przy Bukowej kończyły się zwycięstwami piłkarzy Kazimierza Moskala i wychodzi na to, że w sobotnie popołudnie też tak może być. Może, bo Dolcan potrafił urwać już punkty czołówce: Termalice, Zagłębiu Lubin, Wiśle Płock, Olimpii Grudziądz oraz Flocie Świnoujście, czyli zespołom z miejsc 1-5 (GKS Katowiec jest szósty).
Warto jednak zaznaczyć, że gospodarze nie zaznali porażki przed własną publicznością z Dolcanem, wygrywając czterokrotnie i dwa razy podzielili się punktami. Jednak na ich niekorzyść przemawia duża bezkompromisowość – poza sześcioma triumfami mają na koncie aż pięć porażek, czyli najwięcej z drużyn znajdujących się w pierwszej połówce tabeli.

W składzie GieKSy trudno spodziewać się rewolucji kadrowych. Natomiast do pierwszej „jedenastki” gości raczej na pewno wróci pauzujący za kartki Adrian Łuszkiewicz oraz ulubieniec Marcina Sasala, Julien Tadrowski.

Przewidywane składy


GKS Katowice: Rafał Dobroliński – Rafał Pietrzak, Adrian Jurkowski, Kamil Cholerzyński, Łukasz Pielorz – Przemysław Pitry, Krzysztof Wołkowicz, Krzysztof Bodziony, Alan Czerwiński, Rafał Kujawa – Grzegorz Goncerz.

Dolcan Ząbki: Rafał Leszczyński – Julien Tadrowski, Piotr Klepczarek, Mateusz Cichocki – Szymon Matuszek – Damian Jakubik, Grzegorz Piesio, Adrian Łuszkiewicz, Rafał Grzelak – Kamil Mazek, Tomasz Chałas.