menu

GKS Bełchatów - Wigry LIVE! Kto wreszcie sięgnie po trzy punkty?

17 października 2015, 08:23 | Adam Bochenek

W Bełchatowie dojdzie do starcia drużyn, które potrzebują zwycięstwa jak przeziębiony chusteczki higienicznej. Piłkarzom GKS-u znudziło już się remisowanie, a drużyna z Suwalszczyzny nie zamierza spędzić jesieni w strefie spadkowej.

GKS Bełchatów zagra z Wigrami Suwałki
GKS Bełchatów zagra z Wigrami Suwałki
fot. Polska Press

Podopieczni Rafała Ulatowskiego to w głównej mierze zawodnicy na dorobku, wciąż uczący się zawodowej piłki. Pierwszoligowe boiska to dla nich poligon doświadczalny, który badają skrawek po skrawku, kolejka po kolejce. Trener Ulatowski w pierwszej kolejności pragnie zaszczepić swoim piłkarzom dyscyplinę taktyczną. Próżno w grze „brunatnych” szukać wybujałej, bądź też jakiejkolwiek, fantazji czy ryzyka. Jest konsekwencja i uporządkowanie.

Tak wykoncypowany i wdrożony styl ma swoje odzwierciedlenie w wynikach. Bełchatowianie, co prawda, nie przegrali od ponad miesiąca, ale ostatnie cztery potyczki kończyli z wynikiem remisowym. Daje im to po 12 kolejkach, niezłą, ósmą pozycję, ale nad strefą spadkową górniczy zespół ma tylko trzy punkty przewagi. Zwycięstwo w sobotnim spotkaniu jest więc jak najbardziej pożądane i trener Ulatowski być może wreszcie „spuści ze smyczy” swoje młode wilki i ich ofensywną wyobraźnię.

Dobre wiadomości dla sztabu szkoleniowego GKS-u to powroty do składu Patryka Rachwała oraz Lukasa Klemenza. Doświadczony zawodnik odcierpiał już karę za żółte kartki, a Klemenz wraca ze zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji. Obaj piłkarze mają pewne miejsce w środku pola ekipy z Bełchatowa.

Rachwał w sobotnie popołudnie spotka w drużynie rywali swojego byłego klubowego kolegę – Tomasza Jarzębowskiego. Jarzębowski przez trzy sezony bronił „brunatnych” barw (2006-2009), świętując w tym czasie nawet wicemistrzostwo Polski. Obecny kapitan Wigier zdaje sobie sprawę, że w najbliższym meczu obie ekipy bez żadnej kalkulacji zagrają o pełną pulę:

- GKS zremisował ostatnie cztery mecze i u siebie za wszelka cenę będzie chciał wygrać. My zaś znaleźliśmy się w sytuacji, w której remis da nam niewiele. Musimy grać o zwycięstwo. Wystarczą dwa dobre występy z rzędu i będziemy w zupełnie innych nastrojach – mówi przed spotkaniem 13. kolejki były reprezentant Polski.

Piłkarze z Suwałk zdecydowanie lepiej radzą sobie na obcym terenie niż na własnych włościach. Z wyjazdów przywieźli 2/3 swojego obecnego dorobku punktowego i w kolejnej eskapadzie postarają się zastopować bardzo irytującą passę, siedmiu meczów bez wygranej.


Polecamy