Wieczysta Kraków wynajmowała Wiśle boisko. Frankowski też strzelał tu gole. Te unikatowe zdjęcia mają ponad 20 lat
Wieczysta Kraków była wtedy skromnym, osiedlowym klubem. Wisła Kraków - gigantem polskiego futbolu, mówimy tu o pierwszych latach w erze Tele-Foniki. No i w tamtych czasach doszło do nawiązania współpracy między klubami. - Wisła zwróciła się do nas z prośbą o wynajmowanie boiska. Zgodziliśmy się, każdy grosz był nam potrzebny - wspomina Jacek Ścigalski, ówczesny kierownik klubu i piłkarz żółto-czarnych. >>>>> Zobacz UNIKATOWE ZDJĘCIA z tamtych wydarzeń.
fot. Marcin Makówka / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Jacek Kozioł / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Jacek Kozioł / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Marcin Makówka / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Marcin Makówka / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Jacek Kozioł / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Jacek Kozioł / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Jacek Kozioł / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Jacek Kozioł / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Marcin Makówka / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Jacek Kozioł / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Jacek Kozioł / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Marcin Makówka / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Jacek Kozioł / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Marcin Makówka / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Jacek Kozioł / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Marcin Makówka / archiwum Gazety Krakowskiej
fot. Jacek Kozioł / archiwum Gazety Krakowskiej
[przycisk_galeria]
Pod koniec lat 90., kiedy szkoleniowcem "Białej Gwiazdy" był Franciszek Smuda, Wisła trenowała przy Chałupnika parę razy. Natomiast stała współpraca między klubami dotycząca wynajmu boiska nawiązała się już po 2000 roku. Wisła, borykająca się z niewystarczającą bazą boisk, postanowiła właśnie stadion Wieczystej wynająć na mecze swojej drużyny rezerw. Wisła II rozgrywała tu swoje IV-ligowe mecze w roli gospodarza w 2001 i 2002 roku, a że kadrę miała wtedy znakomitą i szeroką - przy Chłupnika grały gwiazdy. Na zdjęciach znajdziecie m.in. Kalu Uche, Ryszarda Czerwca, Grzegorza Nicińskiego...
[polecane]23894255[/polecane]
Grał też na Wieczystej Tomasz Frankowski, ale to już inna historia. Z października 1999 roku, kiedy "Franek" - wówczas król strzelców ekstraklasy - został za karę relegowany do rezerw. I dzięki niemu pokonały wtedy Wieczystą, bo strzelił z rzutu wolnego gola dającego zwycięstwo 2:1.
UNIKATOWE ZDJĘCIA z tamtych wydarzeń >>>>> Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
[przycisk_galeria]
[polecane]21048605[/polecane]