Widzew. Trener Marcin Kaczmarek czeka na nowego obrońcę
Ligowa premiera zbliża się wielkimi krokami.
fot.
Już w niedzielę o godz. 13.05 lider II ligi - Widzdew podejmie w hitowym starciu 21 kolejki piątą Olimpię Elbląg. Jesienią spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Prowadzenie łodzianom dał Marcin Robak, który z 15 golami jest liderem tabeli strzelców. W 89 minucie wyrównał Przemysław Brychlik. Premiera zawsze jest niewiadomą. Na dodatek łodzianie mają wielki kłopot, ze stworzeniem silnej defensywy, a jak wiadomo na niezawodności tej formacji buduje się powodzenie zespołu.
Marcin Kaczmarek w programie „Nasz Widzew" na antenie Radia Łódź: - Dwie bardzo ciężkie kontuzje ważnych piłkarzy w środku przygotowań spowodowały, że musieliśmy szukać alternatywnych rozwiązań, również kadrowych. Na dzisiaj sprawa pozyskania środkowego obrońcy jest otwarta i nie wyobrażam sobie, że do meczu z Olimpią taki zawodnik do nas nie dołączy. Wierzę, że jako klub staniemy na wysokości zadania.
Mam nadzieję, że dołączy do nas piłkarz na tyle doświadczony, że z marszu będzie mógł zagrać w tym meczu. Robimy wszystko, by tak się stało, bo nie uważam, że mamy w naszych zasobach zawodnika, który udźwignąłby wagę takiego spotkania. Jeżeli się nie uda, to będziemy musieli szukać rozwiązań doraźnych, ponieważ bez względu na wszystko musimy rozegrać ten mecz i go wygrać.
Niedzielny rywal może się cieszyć z powołania swojego zawodnika do reprezentacji. Dobrze, że to melodia przyszłości. Szymon Grączewski otrzymał powołanie do kadry U-15. Goście przyjadą Łodzi osłabieni. Zabraknie bowiem kontuzjowanego Damiana Szuprytowskiego, który jesienią strzelił osiem bramek.
Przemysław Kita podczas sparingu sparingu z KKS Kalisz zerwał więzadło krzyżowe. Napastnik Widzewa przeszedł wczoraj zabieg jego rekonstrukcji.