Widzew. Janusz Niedźwiedź: Nie straciliśmy gola - to pozytyw, ale nie uniknliśmy błędów
Widzew pokonał w Olsztynie Stomil 3:0, po dwóch golach Bartłomieja Pawłowskiego
fot.
[cyt]Opinie trenerów - Janusz Niedźwiedź (Widzew):- To było trudne spotkanie, patrząc na jego całokształt, ale w pierwszej połowie mieliśmy kilka sytuacji, aby udokumentować to dwoma czy trzema bramkami. Później udało nam się utrzymać to, na co zwracaliśmy uwagę. Kluczowa jest praca, którą wykonujemy, oraz pokora, żebyśmy wszystko udoskonalali. Nie straciliśmy gola i to pozytyw, ale to nie oznacza, że nie uniknęliśmy błędów. Drużyna stanęła na wysokości zadania, gratuluję piłkarzom, bo to był trudny mecz, w trudnych warunkach stworzonych nam przez Stomil. Wygraliśmy i zdobyliśmy trzy punkty.
Adrian Stawski (Stomil): - Porażka boli, ale nie będziemy się po niej załamywać, bo nasza gra wyglądała przyzwoicie, zwłaszcza w pierwszej połowie. Zabrakło nam przysłowiowej kropki nad i, ponieważ sytuacje mieliśmy. Muszę zobaczyć na wideo, jak padły bramki, wydaje mi się, że przy pierwszej nie było krycia, a przy drugiej wszystko wzięło się ze straty na naszej połowie. Zespół ma podniesioną głowę, gdyż nie zagraliśmy słabego meczu. [/cyt]