Widzew. Czy Patryk Lipski zajmie w meczowej jedenastce miejsce Dominika Kuna?
Widzew wygrał mecz w Olsztynie, ale wiele jego ogniw nie funkcjonowało jak należy.
fot.
Kto wie jednak czy nie największym rozczarowaniem była postawa piłkarzy, których zimą ściągnięto, żeby podnieść jakość widzewskiej gry. Tymczasem tak Kristoffer Hansen i Martin Kreuzriegler zanotowali, mówiąc łagodnie, dyskretny występ, więcej statystowali niż grali. Na pewno w tym spotkaniu nie byli to ludzie, którzy robią różnicę w grze, a chyba po to ich ściągnięto.
Z kartkowych powodów w spotkaniu w Głogowie z outsiderem Górnikiem Polkowice nie wystąpią obrońca, kapitan Daniel Tanżyna i pomocnik Dominik Kun. Tego pierwszego w wyjściowej jedenastce zastąpi pewnie Patryk Stępiński, a Kuna kto?
Nie będzie to łatwe i proste, bo Dominik to płucoserce zespołu biega za dwóch, walczy za dwóch, na dodatek swoją grą i podaniami ma wielki wpływ na końcowe wyniki zespołu. To najlepszy asystent w zespole!
W przypadku tej kadrowej absencji otwiera się szansa przed sprowadzonym w ostatniej chwili Patrykiem Lipskim, który właśnie został zgłoszony do rozgrywek.
Szkoleniowiec zabrał Lipskiego do Olsztyna, choć jeszcze nie był zgłoszony do rozgrywek, żeby był na odprawie w szatni, żeby poczuł atmosferę w zespole, żeby się integrował, żeby poznał taktyczne sekrety i przymierzył się do tego jaką rolę będzie pełnił w zespole.Lipski to klasowy rutynowany piłkarz.Nie trzeba mu niczego tłumaczyć jak futbolowemu żółtodziobowi. Dostanie zadanie i powinien je wykonać.