Straszne obrazki w 1 Lidze. Iwajło Markow uderzony kolanem w głowę
Fortuna 1 Liga. Piłkarz Podbeskidzia Bielsko-Biała Iwajło Markow - uderzony kolanem w twarz przez wyskakującego do piłki bramkarza swojej drużyny podczas niedzielnego meczu - jest przytomny. Jednak wyniki jego badań, w tym tomografii będą znane najprawdopodobniej w poniedziałek.
fot.
Do zdarzenia doszło w 82. minucie wyjazdowego pojedynku pierwszoligowego "Górali" z GKS Tychy. Drużyna Markowa wygrała 4:1.
[twitter]https://twitter.com/zurekczk/status/1556257875500081153[/twitter]
„Nasz obrońca ma się dobrze i cieszy się ze zwycięstwa” - poinformowano poprzez klubowy profil na jednym z portali społecznościowych.
Zawodnik jest przytomny, ale rzeczniczka prasowa Podbeskidzia Paulina Laby powiedziała PAP, że za wcześnie, aby mówić, że nic poważnego się mu nie stało. To będzie można stwierdzić, gdy będą znane wyniki badań, w tym tomografii (najprawdopodobniej w poniedziałek).
W niedzielnym meczu 4. kolejki Fortuna 1. Ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała wygrało na wyjeździe z GKS-em Tychy 4-1. Do przerwy był remis po golach Bartosza Bernarda i Mateusza Czyżyckiego, ale w drugiej połowie Górale podkreślili swoją dominację po trafieniach Tomasza Jodłowca, Kamila Bilińskiego i Maksymiliana Sitka.
Tyszanie sprawili swoim kibicom przykrą niespodziankę. Tydzień po przekonującym zwycięstwie nad jednym z ligowych faworytów w Niecieczy, zaprezentowali się znacznie gorzej i pod każdym względem odstawali od Podbeskidzia.
FORTUNA 1 LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy