Stal vs. Kotwica. Pojedynek beniaminków w Stalowej Woli
Stal Stalowa Wola w sobotę na własnym boisku podejmie Kotwicę Kołobrzeg. Obie ekipy w poprzednim sezonie wywalczyły awans na zaplecze ekstraklasy.
fot. Zdzisław Surowaniec
Kotwica obecne rozgrywki w Betclic 1 liga rozpoczęła od dwóch remisów. Na inaugurację ekipa z Kołobrzegu zremisowała na wyjeździe z Wisłą Płock a w drugiej serii gier zremisowała bezbramkowo na własnym boisku z GKS Tychy. Latem w drużynie rywali Stalówki doszło właściwie do delikatnej kosmetyki w składzie. Długo trwała saga z wyróżniającym się w poprzednim sezonie Jonathanem Juniorem, ale bramkostrzelny napastnik Kotwicy pozostał w Kołobrzegu. Latem wiele mówiło się o konflikcie w zespole i na linii drużyna-prezes. Zawodnicy symbolicznie opóźniali treningi. Na razie jednak wydaje się, że sytuacja została opanowana, ale jeszcze w II lidze pojawiały się informacje o sporych opóźnieniach w wypłatach w Kotwicy.
Stalówka na tą chwilę pozostaje bez jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. Zielono-czarni dość pechowo przegrali na inaugurację z Górnikiem Łęczna tracąc gola w doliczonym czasie gry, a w poprzedniej kolejce Stal przegrała w Legnicy z Miedzią 2:4, ale po godzinie gry Miedź miała cztery gole przewagi. Niewątpliwie, jak przyznał sam szkoleniowiec ekipy z Podkarpacia, nie do końca udało się idealnie zestawić skład.
Trzy rzeczy zdecydowały o losach meczu. Nie trafiłem ze składem, rywale mieli większe umiejętności oraz nie zadziałał nasz wysoki pressing napisał:- stwierdził opiekun Stali Stalowa Wola.
W sobotniej potyczce wątpliwy jest występ Damiana Oko, który nie dokończył pojedynku w Legnicy. Również Jakub Banach opuścił przedwcześnie plac gry, ale on powinien być do dyspozycji trenera. Szansę na debiut powinien już mieć Jakub Svec, który ostatnio zmagał się z problemami zdrowotnymi.