Patryk Małecki wygrał w sądzie! Zagłębie Sosnowiec słono mu zapłaci
Sprawa Patryka Małeckiego i jego konfliktu z Zagłębiem Sosnowiec ucichła na jakiś czas. Aż w końcu poznaliśmy wyrok sądu. Były zawodnik Wisły Kraków i reprezentant Polski wygrał na drodze sądowej, a sosnowiczanie muszą mu zapłacić. Ile?
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Cała afera wydarzyła się już stosunkowo dawno, bo w marcu 2021 roku. Zagłębie Sosnowiec twierdziło, że Patryk Małecki naruszył nietykalność cielesną jednego z trenerów. Zawodnik próbował zdementować te pogłoski, a jego adwokat twierdził, że w całej sprawie chodzi o duże pieniądze. Czy klub chciał migać się od zapłacenia piłkarzowi pensji? W końcu był to jeden z najlepiej zarabiających piłkarzy w szatni.
W rozmowie z Weszlo tłumaczył, że sytuacja z uderzeniem Łukasza Matusiaka nigdy nie miała miejsca. Gdyby zaistniała, na pewno znaleźliby się świadkowie, a tych nie udało się odnaleźć. - Nie było niczego takiego. Gdyby Matusiak miał jaja, bo honoru i charakteru to on nie ma, to by sam powiedział, że do niczego takiego nie doszło. Może powiedzieć, że go zwyzywałem ostro i mocno. Bo wiem, że sobie na to zasłużył i wiem, jak jest postrzegany w szatni czy w klubie przez inne osoby. Ale w życiu go nie uderzyłem. Włos mu z głowy nie spadł. Byłem zaskoczony, że ktoś z klubu coś takiego wypuścił do sieci - tłumaczył wówczas Małecki.
W kwietniu 2022 roku sprawa dobiegła końca. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", Zagłębie Sosnowiec musi wypłacić 33-latkowi około 150 tysięcy złotych za podpis na umowie, a także pensję za czerwiec oraz połowę za kwiecień i maj. Rzecznik klubu zapowiedział, że złoży odwołanie.
Od nowego sezonu Małecki gra dla Stali Rzeszów. Na poziomie eWinner II ligi ma 21 występów, w których strzelił sześć goli i ma trzy asysty.
FORTUNA 1 LIGA w GOL24
Więcej o 1. LIDZE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy