menu

Małopolska Jedenastka Roku 2019. Tym razem przewaga piłkarzy Cracovii nad graczami Wisły Kraków

29 grudnia 2019, 20:37 | (BK, BOCH, KRZYK, ŻUK)

Stary rok kończymy w redakcji sportowej Dziennika Polskiego i Gazety Krakowskiej układaniem Małopolskiej Jedenastki Roku. Tradycja ma raptem pięć lat, ale już aspiruje do miana najważniejszego rankingu w naszym regionalnym futbolu. A to dlatego, że po pierwsze jest maksymalnie obiektywna, a więc nieskażona klubowymi sympatiami i uprzedzeniami, a po drugie ekspercka, gdyż oparta o wiedzę osób, które pilnie śledzą poczynania piłkarzy na wszystkich szczeblach rozgrywek pod egidą PZPN i MZPN.

Stary rok kończymy w redakcji sportowej Dziennika Polskiego i Gazety Krakowskiej układaniem Małopolskiej Jedenastki Roku. Tradycja ma raptem pięć lat, ale już aspiruje do miana najważniejszego rankingu w naszym regionalnym futbolu. Zobaczcie w GALERII, kto został powołany do Drużyny Marzeń 2019 roku.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Trener - Michał Probierz (Cracovia) Po koszmarnym początku ubiegłego sezonu, dopiero ten rok pokazał, że praca Michała Probierza w Cracovii przynosi efekty. Chyba tylko najwięksi optymiści mogli przypuszczać, że zespół pod jego wodzą może wystąpić w eliminacjach Ligi Europy. A tak się stało po zajęciu 4. miejsca na koniec sezonu. Probierz to maksymalista - zawsze chce grać o wszystko. Wszem i wobec zapowiada, o co toczy się gra - o mistrzostwo! Sądził, że jego piłkarze już na koniec tego roku będą na pierwszym miejscu w tabeli. Nieco przelicytował, choć gdyby nie trudne do wytłumaczenia wpadki z nisko notowanymi zespołami, to „Pasy”_powinny już prowadzić, a tak są na 2. miejscu w tabeli ekstraklasy. Probierz - nie tylko trener, ale i wiceprezes klubu wie, że ma sporą władzę i wpływ na poczynania prezesa Janusza Filipiaka. Może zdoła go przekonać, że warto zimą wzmocnić zespół, bo rysuje się przed nim historyczna szansa na dokonanie czegoś wielkiego. TRENERZY REZERW: 1. Tomasz Kafarski (Sandecja Nowy Sącz) 2. Marcin Kaczmarek (Bruk-Bet Nieciecza) 3. Maciej Stolarczyk (Wisła Kraków) 4. Leszek Janiczak (Hutnik Kraków)
fot. Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Bramkarz - Michal PeskoviĆ (Cracovia) Trudno sobie wyobrazić jedenastkę bez niego. Jeden z najlepszych piłkarzy Cracovii. Wiosną udowodnił, że należy mu się miejsce w składzie, a jesienią to tylko potwierdził. Mimo 37 lat, wciąż ma znakomity refleks, kapitalnie ocenia dystans. W wielu meczach utrzymywał zespół na powierzchni, ratując go z opresji. Nie przypadkowo jesienią aż w dziewięciu meczach zachował czyste konto. Ma tylko jedna wadę - nie potrafi bronić rzutów karnych, ale może z czasem i na to przyjdzie czas. Nie dopuszcza nikogo między słupki, mimo konkurencji ze strony innego Słowaka, Lukasa Hrosso. Pesković zaprzecza wyświechtanej opinii, że golkiper musi mieć w sobie jakiś pierwiastek wariactwa. To bardzo wyważony zawodnik i człowiek, świadomy swojej klasy, ale też słabości, które udaje mu się z dobrym skutkiem maskować. Niezastąpiony w zespole. REZERWOWI 1. Micha ł Buchalik (Wisła Kraków) 2. Mateusz Lis (Wisła Kraków) 3. Marek Kozioł (Sandecja Nowy Sącz) 4. Łukasz Budziłek (Bruk-Bet Nieciecza)
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Prawy obrońca - Cornel Rapa (Cracovia) Żelazne płuca i serce teamu Probierza. Ma najwięcej minut spędzonych na boisku spośród wszystkich zawodników Cracovii. To zasługa mocnego zdrowia, bo omijają go kontuzje, a także tego, że potrafi grać zdecydowanie, ale fair i nie jest karany kartkami. W dodatku objawiła się u niego umiejętność, z której w pierwszej kolejności nie jest rozliczany - potrafi znaleźć się pod bramką rywala i zdobyć gola. Ofensywnie zorientowany defensor to skarb, a Rapa spełnia te wymogi. Niekwestionowany hegemon na prawej flance w obronie. Może nie ma najlepszych warunków fizycznych, ale za to wielkie serce do walki. Trudny do ogrania, nieustępliwy, a przy tym potrafiący napsuć krwi czy to skrzydłowemu, czy obrońcy rywali. Bardzo doświadczony, zdobywał czterokrotnie tytuł mistrza Rumunii. W Polsce nie zbliżył się jeszcze do takich sukcesów. Z Sergiu Hancą tworzą mocną rumuńską prawą flankę zespołu. REZERWOWI 1. Łukasz Burliga (Wisła Kraków) 2. Diego Ferrareso (Cracovia) 3. David Niepsuj (Wisła Kraków) 4. Bartosz Szeliga (Bruk-Bet Nieciecza)
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Środkowy obrońca - David Jablonsky (Cracovia) 28-letni Czech szybko odnalazł się w naszej ekstraklasie. Mobilny obrońca o niezłych warunkach fizycznych nie tylko dobrze broni dostępu do własnej bramki, ale „szuka” też goli pod bramką rywala. Jego atutem jest gra głową, łatwo dochodzi do sytuacji strzeleckich, aczkolwiek z celnością strzałów nie zawsze jest idealnie. Doczekał się jednak na swoje gole, zarówno w rozgrywkach Pucharu Polski, jak i w ekstraklasie. W Bułgarii, gdzie grał zanim przyszedł do Cracovii, potrafił strzelać sporo goli. Przed ostatnim meczem w roku – w Kielcach – bardzo skomplikował sobie sytuację. Dostał czerwoną kartkę, za którą musi odpokutować aż trzy mecze. Nie zagra więc w dwóch pierwszych wiosennych spotkaniach, co stawia go w gorszym położeniu podczas zimowych przygotowań, gdyż zapewne będzie rzadko wystawiany w pierwszym składzie, a odzyskać w nim miejsce będzie mu trudno. REZERWOWI 1. Michał Helik (Cracovia) 2. Michal Piter-Bućko (Sandecja Nowy Sącz) 3. Marcin Wasilewski (Wisła Kraków) 4. Rafał Janicki (Wisła Kraków)
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Środkowy obrońca - Ołeksij Dytiatjew (Cracovia) Pewny punkt zespołu, środkowy obrońca grający bardzo twardo. 31-letni Ukrainiec potrafi zagrać niezwykle odpowiedzialnie, po czym zrobić błąd, który nie przystoi na tej pozycji. Ale w ogólnym rozrachunku należy ocenić go bardzo pozytywnie. „Pasy” traciły w tym roku mało bramek, a to także jego zasługa. Co więcej, od czasu do czasu potrafi też strzelić gola. Probierzowi potrzebni są tacy zawodnicy, bardzo odważni, którzy nie boją się wsadzić głowy tam, gdzie ktoś inny zawahałby się włożyć nogę. Zwrotność nie jest jego mocną stroną, ale nadrabia te braki zaangażowaniem i nieustępliwością. Nie zawsze był dla Probierza zawodnikiem pierwszego wyboru, ale nawet po dłuższej pauzie potrafił bezboleśnie wejść do zespołu i wykonywać swoje zadania na wysokim poziomie. Najwyższy zawodnik w drużynie (196 cm) potrafi zrobić użytek ze swojego wzrostu. REZERWOWI 1. Maciej Sadlok (Wisła Kraków) 2. Niko Datković (Cracovia) 3. Artem Putiwcew (Bruk-Bet Nieciecza) 4. Lukas Klemenz (Wisła Kraków)
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Lewy obrońca - Rafał Pietrzak (Wisła Kraków) W Wiśle w sezonie 2018/2019 był prawdziwy pożar, ale akurat dla Rafała Pietrzaka był to najlepszy rok w karierze. Nigdy wcześniej nie grał tak dobrze. Notował na tyle udane występy, że dostał powołanie do reprezentacji Polski. Wiosną 2019 również był jednym z najlepszych zawodników mocno przebudowanej drużyny „Białej Gwiazdy”. Królował na lewej flance, a potrafił też strzelać piękne gole, jak choćby w najlepszym w całym roku 2019 meczu Wisły z Legią Warszawa (4:0). Swoją postawą w ekipie „Białej Gwiazdy” Pietrzak zapracował sobie na zagraniczny transfer do Royal Excel Mouscron. Odszedł za darmo, bo w Wiśle wygasł jego kontrakt. A choć przy Reymonta prowadzono przez pewien czas z nim rozmowy na temat przedłużenia umowy, to ostatecznie nowego kontraktu w Krakowie nie podpisał. I chyba bardziej niż on żałują tego pod Wawelem, bo taki zawodnik, jak Pietrzak na pewno dziś bardzo by się przydał. REZERWOWI 1. Michal Siplak (Cracovia) 2. Kamil Pestka (Cracovia) 3. Martin Miković (Bruk-Bet Nieciecza) 4. Rafał Grzelak (Bruk-Bet Nieciecza)
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Defensywny pomocnik - Vullnet Basha (Wisła Kraków) Miał w 2019 roku różne momenty. Jeśli grał słabiej, wynikało to najczęściej z problemów zdrowotnych. Gdy był w pełni sił, stawał się bez wątpienia jedną z kluczowych postaci w drużynie „Białej Gwiazdy”. Wisła z Bashą w formie była znacznie lepszą drużyną, niż bez niego. Jak mało kto w naszej lidze potrafi regulować tempo gry, asekurować obrońców. Taki zawodnik znalazłby zapewne miejsce w większości drużyn naszej ekstraklasy. Nie jest zresztą przypadkiem, że latem, jeszcze przed przedłużeniem kontraktu z Wisłą, mocno zabiegało o Albańczyka Zagłębie Lubin i proponowało mu naprawdę dobre pieniądze. Basha został w Wiśle i wiosną będzie starał się pomóc jej wyjść z tarapatów, czyli opuścić miejsce spadkowe w tabeli. Rok 2019 pomocnik „Białej Gwiazdy” zakończył z przytupem, strzelając pięknego gola w wyjazdowym meczu z ŁKS-em. Oby była to zapowiedź udanej wiosny w jego wykonaniu. REZERWOWI 1. Milan Dimun (Cracovia) 2. Damian Dąbrowski (Cracovia) 3. Mateusz Kupczak (Bruk-Bet Nieciecza) 4. Radosław Kanach (Sandecja Nowy Sącz)
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Prawy pomocnik - Jakub Błaszczykowski (Wisła Kraków) Nikogo nie trzeba przekonywać, że to był w Wiśle rok Jakuba Błaszczykowskiego i to wielowymiarowo. Zimą Kuba rzucił się na ratunek klubowi, w którym rozpoczęła się jego naprawdę duża kariera. Pomagał „Białej Gwieździe” finansowo, ale robił to również na boisku. Gdy Błaszczykowski był zdrowy, drużyna dostawała skrzydeł. I trudno się dziwić, bo Kuba to wciąż piłkarz, który polską ekstraklasę przerasta swoimi umiejętnościami. Udowadniał to wiosną choćby w tak prestiżowych meczach, jak z Cracovią czy Legią. Nie przez przypadek Wisła wpadła w poważne tarapaty jesienią, gdy akurat jej kapitan odniósł kontuzję. Na szczęście dla „Białej Gwiazdy” wrócił na końcówkę jesieni. Wystarczyło na tyle, żeby odnieść dwa niezwykle waże zwycięstwa z Pogonią Szczecin i_ŁKS-em. Błaszczykowski miał w te wygrane bardzo duży wkład. Jeśli będzie zdrowy, wiosną Wisła szybko powinna wydostać się ze strefy spadkowej. REZERWOWI 1. Mateusz Wdowiak (Cracovia) 2. Roman Gergel (Bruk-Bet Nieciecza) 3. Dominik Kun (Sandecja Nowy Sącz) 4. Jakub Kowalski (Garbarnia Kraków)
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Środkowy pomocnik - Janusz Gol (Cracovia) Absolutny as, reżyser, profesor na boisku. Wieloma epitetami można byłoby go charakteryzować. Faktem jest, że to lider drużyny na boisku i poza nim. Wraz z jego przyjściem do „Pasów” z końcem sierpnia 2018 r. zaczął się marsz Cracovii w górę tabeli. Jeden z najlepszych zawodników ekstraklasy na swojej pozycji. Selekcjoner reprezentacji Jerzy Brzęczek patrzy na metrykę i 34-letniemu Golowi nie wysyła powołań, ale to piłkarz charakteryzujący się wielką kulturą gry. Cracovia z nim w składzie i bez niego (a zdarzyło się to już trzy razy w lidze) to całkiem inne zespoły. Niedawno przedłużył kontrakt o dwa lata, widać, że w Cracovii wiążą z nim przyszłość, nie patrząc na wiek. Może być kluczową postacią drużyny, gdy przyjdą mecze rundy finałowej. Nie strzela bramek, choć ostatnio przełamał tę niemoc w meczu z Rakowem. Może to zapowiedź jeszcze większej wszechstronności środkowego pomocnika? REZERWOWI 1. Vukan Savicević (Wisła Kraków) 2. Rafał Boguski (Wisła Kraków) 3. Vlastimir Jovanović (Bruk-Bet Nieciecza) 4. Chuca (Wisła Kraków)
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Ofensywny pomocnik - Javi Hernandez (Cracovia) Nie gra już w Cracovii i to jest wielka strata i dla niego, i dla zespołu. Rozgrywający z prawdziwego zdarzenia, zawodnika o takiej charakterystyce po jego odejściu Cracovia już nie miała. Hernandez nie tylko świetnie regulował grę drużyny, uruchamiał groźne ataki, wykonując kluczowe, niekonwencjonalne, podania, ale też sam potrafił świetnie wykończyć akcje. Zdobył wiosną aż pięć bramek. Jego trafienia w Lubinie w meczu z Zagłębiem okazały się kluczowe do tego, by Cracovia grał w górnej ósemce. Świetnie pokazał się też na boisku Legii Warszawa, gdy „Pasy” po jego golach wygrały 2:0 z rywalem, którego wcześniej na jego terenie nie mogły pokonać przez 68 lat. Hiszpan ma też umiejętność zdobywania goli z rzutów wolnych. Obecnie w zespole brakuje piłkarza z tak pewnym, „soczystym” uderzeniem z dalszej odległości. To pomocnik zaawansowany technicznie, a takich jest niewielu w ekstraklasie. REZERWOWI 1. Pelle van Amersfoort (Cracovia) 2. Kamil Wojtkowski (Wisła Kraków) 3. Krzysztof Drzazga (Wisła Kraków) 4. Thiago (Sandecja Nowy Sącz)
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Lewy pomocnik - Sergiu Hanca (Cracovia) Wkupił się w serca kibiców golem, który dał zwycięstwo Cracovii w meczu z Wisłą Kraków, po poprzednich czterech przegranych meczach derbowych. Sympatię zyskał też dzięki pięknej żonie, która na każdym kroku go wspiera, choć potrafi być też surową recenzentką jego poczynań, udowadniając, że ma naturę zagorzałej fanki Cracovii. Jesienią Sergiu wreszcie zaczął strzelać gole, bo tego też wymaga się od skrzydłowego. W wielu spotkaniach imponował mierzonymi co do centymetra dośrodkowaniami. Jeden z lepszych piłkarzy „Pasów”, mogący grać na obu flankach, a i w środku pola radzący sobie całkiem dobrze, choć przez trenera był ustawiany w tym miejscu boiska sporadycznie i tylko we fragmentach spotkań. Zawodnik znajdujący się w kręgu zainteresowania selekcjonera reprezentacji Rumunii, w której zanotował cztery występy (choć ostatni przed dwoma laty). REZERWOWI 1. Sławomir Peszko (Wisła Kraków) 2. Michał Mak (Wisła Kraków) 3. Maciej Małkowski (Sandecja Nowy Sącz) 4. Damian Chmiel (Sandecja Nowy Sącz)
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Napastnik - Airam Cabrera (Cracovia) Można żałować, że tego piłkarza nie ma już w Cracovii. Niezwykle inteligentny napastnik, sprawdził się w polskiej lidze. Stanowił największe zagrożenie dla rywali Cracovii spośród wszystkich jej piłkarzy, bo nie tylko strzelał jak na zawołanie, ale potrafił też wypracować sytuacje kolegom. Skupiał na sobie uwagę rywali. Nieprzypadkowo tylko wiosną strzelił aż 10 bramek (w 16 występach), co doprowadziło „Pasy” do czwa-rtego miejsca w tabeli. Wyśrubował swoim następcom trudny wynik do poprawienia (14 goli w całym sezonie). Szkoda, że strony (piłkarz i klub) nie doszły do porozumienia w kwestii dalszej gry w Krakowie. Cracovia straciła znakomitego strzelca, a piłkarz okazję do regularnej gry (w hiszpańskiej II-ligowej Extremadurze nie może na to liczyć). Takiej osobowości może zabraknąć „Pasom” w batalii o mistrzostwo Polski, która zapowiada się bardzo frapująco. REZERWOWI 1. Paweł Brożek (Wisła Kraków) 2. Marko Kolar (Wisła Kraków) 3. Rafael Lopes (Cracovia) 4. Vladislavs Gutkovskis (Bruk-Bet Nieciecza)
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
1 / 13

Co nie znaczy, że nie zostawiamy miejsca na polemikę, bo jesteśmy absolutnie przekonani, iż każdy z czytających te słowa Czytelników dokonałby w zaproponowanej hierarchii choć jedną korektę. Mając świadomość, że „goła” jedenastka nigdy nie mówi całej prawdy, na każdej boiskowej pozycji wyselekcjonowaliśmy po czterech rezerwowych. Dzięki temu prezentujemy także najlepszych graczy i trenerów z klubów pierwszej (Sandecja, Bruk-Bet, Puszcza), drugiej (Garbarnia po czerwcowym spadku), a nawet trzeciej ligi (Hutnik). Co oznacza, że dyskusja wokół nazwisk wybrańców może nabrać jeszcze większych rumieńców.

Przyznajemy, że największy dylemat dotyczył obsady ataku. W proponowanym przez nas ustawieniu jest tylko jeden napastnik, tymczasem mocnych kandydatów było dwóch. Zdecydowaliśmy się na Airama Cabrerę, mimo że w Cracovii występował w tym roku tylko wiosną i nigdy się już nie dowiemy, czy rundę jesienną miałby równie udaną. Ważna dla nas była nie tylko liczba zdobytych przez niego goli (dziesięć; fakt, że połowę z karnych, ale i ta umiejętność we współczesnym futbolu staje się sztuką), lecz i ich waga - to w dużej mierze za sprawą Hiszpana „Pasy” osiągnęły jeden z najlepszych wyników w historii, kwalifikując się do eliminacji Ligi Europy. Paweł Brożek miał bardzo słabą wiosnę, ale nadrabiał w drugiej części roku (w sumie dziewięć bramek) i jeśli podtrzyma dyspozycję, będzie żelaznym kandydatem do zwycięstwa za dwanaście miesięcy.

Szczegółowe uzasadnienie na każdej z pozycji prezentujemy na rozkładówce dzisiejszego wydania magazynu i w internecie. W poprzednich edycjach rankingu zawsze górą byli wiślacy, ale tym razem dominują piłkarze z Kałuży, co zważywszy na turbulencje, jakie przechodziła drużyna z Reymonta wydaje się oczywiste. Na ich czele postawiliśmy - a raczej sam się postawił - Michał Probierz. Przed laty próbował swych sił w Wiśle i okazało się, że niezbyt do niej pasuje. Za to w dresie „Pasów” bardzo mu do twarzy. W gronie czterech trenerów za jego plecami znalazło się miejsce dla Macieja Stolarczyka. Spektakularna seria porażek jesienią nie może przesłonić faktu, że dziewiąte miejsce w ekstraklasie na koniec sezonu 2018/19 było dla pokiereszowanej w styczniu „Białej Gwiazdy” sporym wyczynem.

Sprawdź, jak wygląda Małopolska Jedenastka Roku 2019:

[przycisk_galeria]

[polecane] 19530655, 8088217, 19518889, 19521875, 19510923, 19497809 [/polecane]

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce