Krystian Kalinowski: Wszyscy byliśmy bohaterami tego meczu (WIDEO)
W ostatniej kolejce drugiej ligi Stal Stalowa wola pokonała w dramatycznych okolicznościach Znicz Pruszków 2:0. Tego zwycięstwa nie byłoby na pewno bez świetnej postawy Krystiana Kalinowskiego, który w doliczonym czasie gry do drugiej połowy obronił rzut karny.
fot. Michał Czajka
Goalkeeper zespołu ze Stalowej Woli nie czuje się jednak najważniejszy, jeśli chodzi o rolę odegraną w zdobyciu trzech punktów podczas spotkania ze Zniczem.
- Wszyscy jesteśmy bohaterami tego spotkania, bo przez cały mecz walczyliśmy tak, jak mieliśmy to wcześnie założone. Przyniosło to efekt w postaci wygranego meczu 2:1 - powiedział Krystian Kalinowski w rozmowie z mediami klubowymi.
Do końca roku Stalówkę czekają jeszcze dwa mecze. Jeden ligowy, przeciwko Gryfowi Wejherowo, rozegra ona już w najbliższą niedzielę na wyjeździe. Co ciekawe, Stal właśnie z tym przeciwnikiem zdobyła swój pierwszy punkt w tym sezonie. W ich pojedynku z sierpnia, rozgrywanym w Boguchwale, padł bezbramkowy remis.
- Jedziemy tam po trzy punkty, nie ma innej opcji - dodaje bez chwili namysłu Przemysław Stelmach, także za pośrednictwem Stalówka TV.
Ostatnim tegorocznym meczem Stali Stalowa Wola będzie jej pojedynek z Lechem Poznań w ramach 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski. Będzie to czwartego grudnia. Bezpośrednią transmisję telewizyjną z tego spotkania przeprowadzi natomiast telewizja Polsat Sport.