menu

I runda Pucharu Polski. We wtorek na awans liczą piłkarze Lechii Gdańsk, Arki Gdynia, Chojniczanki Chojnice i Gryfa Wejherowo

25 września 2018, 12:45 | Adam Mauks

Cztery pomorskie drużyny zagrają we wtorek, 25 września o awanas do 1/16 finału Pucharu Polski. Do Chojnic na mecz z Chojniczanką przyjeżdża Legia Warszawa. Gryf Wejherowo podejmie Stomil Olsztyn. Nasi ekstraklasowcy zagrają na wyjazdach: Lechia Gdańsk w Krakowie z Wisłą, a Arka Gdynia w Rudzie Śląskiej ze Śląskiem Świętochłowice.


fot. Fot. Anna Kaczmarz

Lechia Gdańsk szybko stanie przed okazją zrewanżowania się Wiśle Kraków za ligową porażkę 2:5. We wtorek, 25 września biało-zieloni zagrają w Krakowie z „Białą Gwiazdą” w I rundzie Pucharu Polski. O awansie zadecyduje tylko jedno spotkanie, więc w przypadku remisu będzie dogrywka, a potem rzuty karne.

Biało-zieloni po porażce z Wisłą zremisowali u siebie z Zagłębiem Lubin 3:3, choć po pierwszej połowie prowadzili 3:0. Nie zmienia to faktu, że są wiceliderami Lotto Ekstraklasy. Wisła jest trzecia, więc to będzie mecz na szczycie w tej rundzie Pucharu Polski. Lechia musi jednak poprawić grę w obronie, bo osiem straconych goli w dwóch meczach, to wynik fatalny.

- To dobrze, że już we wtorek gramy mecz Pucharu Polski z Wisłą w Krakowie. W obecnej sytuacji to najlepsze, co może być dla nas. Nie będziemy długo rozmyślać o drugiej połowie meczu z Zagłębiem tylko skupimy się na pucharowym spotkaniu z Wisłą - powiedział po ostatnim meczu Dusan Kuciak, bramkarz Lechii.

Piotr Stokowiec, trener Lechii na pewno zrobi zmiany w składzie i da odpocząć kilku zawodnikom, którzy grają dużo od początku sezonu albo narzekali na urazy po spotkaniu z Zagłębiem. Zapowiedział też, że przeciwko Wiśle w bramce Lechii po raz pierwszy zagra Zlatan Alomerović.

Mecz w Krakowie rozpocznie się we wtorek o godzinie 20.30. Transmisja w Polsacie Sport.

Arka Gdynia w Rudzie Śląskiej

Śląsk Świętochłowice to rywal żołto-niebieskich, który kibicom kojarzy się raczej z... żużlem niż futbolem. Drużyna ze Świętochłowic gra w IV lidze i jest liderem śląskiej grupy. Jeśli Arka chce poważnie potraktować pucharowe rozgrywki, powinna pewnie awansować do 1/16 Pucharu Polski. Wtorkowy mecz to pierwsza przystań Arki w drodze do wymarzonego przez jej kibiców, trzeciego kolejnego finału Pucharu Polski. Mecz Śląsk - Arka na stadionie w Rudzie Śląskiej rozpocznie się o godz. 15.

Gryf Wejherowo zagra ze Stomilem

Trudne zadanie w tej fazie pucharowych rozgrywek czeka zawodników II-ligowego Gryfa Wejherowo. Ich rywalem będzie I-ligowy Stomil Olsztyn.

- Nie zamierzamy odpuszczać Pucharu Polski. Po ostatnim wyjazdowym meczu z Ruchem piłkarze nabrali większej pewności siebie. Co prawda nie mieliśmy zbyt dużo czasu na odpoczynek po podróży z Chorzowa, ale nie boimy się Stomilu i zamierzamy z nimi powalczyć o awans - zapewnia Zbigniew Szymkowicz, trener Gryfa. Żółto-czarni ze Stomilem zmierzą się we wtorek o godz. 15.30 na stadionie przy Wzgórzu Wolności.

Święto w Chojnicach

W niedzielę rozpoczęła się instalacja dodatkowej trybuny, która została usytuowana za bramką od strony parkingu i powstaje specjalnie na mecz z Legią. To nie będzie pierwsza konfrontacja Chojniczanki ze stołecznym klubem. Trzy lata temu piłkarze z Chojnic sensacyjnie awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski, w którym dwukrotnie mierzyli się z "Wojskowymi". Do półfinału nie udało się „Chojnie” awansować, ale dla kibiców tego klubu i piłkarzy, był to jeden z najważniejszym momentów w historii klubu. Sierpniowe losowanie PP po raz drugi skojarzyło te drużyny. Tym razem stawką będzie awans do 1/16 finału.

- Być może w kasach będzie ostatnie 30 biletów na ten mecz - mówi nam rzecznik prasowy Chojniczanki Jakub Piekut, który dodaje, że mecz z Legią obejrzy na stadionie ok. 3700 widzów. Początek spotkania w Chojnicach we wtorek o godz. 17.30. Transmisja w Polsacie Sport.

Aleksandr Powietkin pokazał twarz po technicznym nokaucie Joshuy

Press Focus