Derby Łodzi Widzew - ŁKS bez kibiców? Policja po wydarzeniach w Tychach
Derby Łodzi Widzew - ŁKS po raz pierwszy od 12 lat miały odbyć się z udziałem kibiców obu łódzkich klubów.
Może się jednak stać inaczej. Na decyzję policji o zakazie wstępu kibiców ŁKS na stadion Widzewa przy al. Piłsudskiego może rzutować zachowanie fanów ŁKS podczas ostatniego meczu ligowego GKS Tychy - Widzew.
Komenda Miejsca Policji w Tychach wydała komunikat dotyczący meczu GKS Tychy - Widzew Łódź. „Ponad 300 policjantów zabezpieczało mecz. Niestety, podczas spotkania sympatycy drużyny gospodarzy złamali przepisy ustawy o imprezach masowych. Pseudokibice rozwinęli na trybunach flagę wielkoformatową i odpalili race świetlne oraz dymne”.
Przypominamy, że osoby, które podczas imprezy sportowej używają elementów odzieży lub przedmiotów, dzięki którym ich identyfikacja jest utrudniona lub niemożliwa, podlegają karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2 tys. zł.
Nad bezpieczeństwem mieszkańców i kibiców czuwało ponad 300 policjantów z Tychów, Katowic, Częstochowy oraz z Łodzi, których wspierała policja konna oraz mundurowi z psami służbowymi. Niestety nie obyło się bez naruszeń prawa. Już podczas dotarcia kibiców na stadion policjanci interweniowali, aby nie dopuścić do starcia pomiędzy agresywnymi pseudokibicami obu drużyn. Doszło także do awantury na trybunach - szalikowcy gospodarzy, wspomagani przez ŁKS Łódź, próbowali się przedostać do sektora Widzewa, a na stadion została wezwana policja. Przed zakończeniem spotkania na trybunach zostały spalone szaliki i flagi w barwach łódzkiego klubu, interweniowała straż pożarna.
Policja w Tychach szuka kibiców, którzy byli uczestnikami burd na stadionie. Tyska policja wydała komunikat po wydarzeniach, jakie miały miejsce na meczu GKS Tychy - Widzew Łódź.
Decyzja w sprawie udziału kibiców ŁKS w derbowym meczu na Widzewie zapadnie niebawem. Derby zaplanowano na 23 października.
Po raz ostatni derbowy mecz z udziałem nie tylko dwóch łódzkich drużyn, ale i z udziałem kibiców obu zespołów ŁKS i Widzewa odbył się 14 sierpnia 2009 roku na stadionie przy al. Piłsudskiego. To był mecz już nie w ekstraklasie, ale w I lidze. 600 kibiców ŁKS stało w rogowym sektorze od strony północno-wschodniej. Dwa sektory buforowe dzieliły ełkaesiaków od gospodarzy. Płonęły race, ale wielkich awantur nie było.