Betclic 1 Liga. Stal Stalowa Wola - Kotwica Kołobrzeg 0:2. Trzecia porażka "Stalówki" po słabym meczu - zdjęcia
W rozegranym w sobotę 3 sierpnia meczu trzeciej kolejki Betclic 1 Ligi, beniaminek Stal Stalowa Wola na własnym terenie przegrała z innym beniaminkiem - Kotwicą Kołobrzeg 0:2 i była to trzecia z rzędu porażka podopiecznych trenera Ireneusza Pietrzykowskiego.
Stal Stalowa Wola - Kotwica Kołobrzeg 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Jonathan Junior 38, 0:2 Bykowski 90+3
Stal: Wilk - Zaucha, Kowalski, Jończy ż, Furtak ż, Urban, Soszyński (46 Mydlarz), Wojtkowski ż (68 Strózik), Górski (78 Svec), Imiela (46 Lelek), Chełmecki (68 Pchełka). Trener Ireneusz Pietrzykowski.
Kotwica: Kozioł - Polak, Kosakiewicz, Cywiński (67 Kozłowski), Kozajda, Oliveira, Wełna, Bykowski, Jonathan Jr (90+4 Ziętek), Krekovic ż (90+4 Witasik), Petrovic. Trener Ryszard Tarasiewicz.
Sędziował Jenda (Warszawa). Widzów 2900.
[przycisk_galeria]
Sobotnie spotkanie szczególnie w pierwszej połowie nie było porywającym widowiskiem. Brakowało przede wszystkim sytuacji bramkowych. Na boisku panował chaos i było bardzo dużo niedokładności z obu stron. Nieco lepiej prezentowała się ekipa z Kołobrzegu, która lepiej operowała piłką. Niewiele działo się w polu karnym gospodarzy jak i gości.
Groźniej pod bramką debiutującego w zielono-czarnych barwach Adama Wilka zrobiło się w 26. minucie, kiedy to Leon Krekovic uderzył z narożnika pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od głowy jednego z graczy Stali, ale Wilk złapał to groźne uderzenie. Chwilę później bardzo mocno z dystansu uderzył Zvonimir Petkovic i futbolówka zatrzymała się na poprzeczce. W 34. minucie Patryk Zaucha ładnie w polu karnym zakręcił defensorem Kotwicy, lecz dwa razy zamiast w bramkę uderzył w rywala.
[przycisk_galeria]
Cztery minuty później Kotwica zdobyła gola. Po dośrodkowaniu z prawej strony w polu karnym krycie zgubił Jakub Kowalski a zamykający akcję gości Jonathan Junior nie zmarnował okazji i z kilku metrów nieatakowany przez nikogo trafił do siatki i Kotwica objęła prowadzenie. Jeszcze przed przerwą po dobrej akcji Jakuba Górskiego w polu karnym piłkę otrzymał Damian Urban, ale nie był w stanie oddać celnego strzału na bramkę Marka Kozioła.
[polecany]26628795[/polecany]
Po zmianie stron mecz się ożywił głównie za sprawą gospodarzy, którzy musieli szukać wyrównującej bramki. Stal atakowała, szukała swoich szans w dośrodkowaniach czy indywidualnych akcjach bokami. W 52. minucie dobrze w polu karnym rywalami zakręcił Patryk Zaucha, lecz z pola karnego pomylił się nieznacznie. W odpowiedz Krekovic zmusił do interwencji golkipera Stalówki, który nie dał się zaskoczyć.
W 57. minucie znów zrobiło się groźnie w polu karnym Kotwicy, lecz Jakub Górski uderzył z główki niecelnie. Stal mocno naciskała na rywala, lecz ten w defensywie spisywał się nieźle nie pozwalając zielono-czarnym na zbyt wiele. Ekipa z Kołobrzegu skupiała się głównie na kontrach. Po jednej z nich ładnie obroną Stali zakręcił Marcel Bykowski, lecz jego uderzenie zostało w ostatniej chwili przyblokowane.
Stalówka szukała również uderzeń z dystansu, lecz były one jednak dalekie od celu. Wiele kontrowersji na trybunach wzbudzała praca arbitra. Gospodarze w końcówce domagali się jedenastki, której arbiter nie podyktował, a w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Marcel Bykowski wykończył kontrę gości ustalając wynik potyczki.
[przycisk_galeria]
Czytaj także:
[polecany]26628795[/polecany]