menu

Mateusz Szwoch: Mecz miał bardziej wyrównany przebieg

15 października 2016, 18:38 | Joanna Sobczykiewicz

Mecz Górnika Łęczna z Arką Gdynia w ramach 12. kolejki LOTTO Ekstraklasy w Lublinie nie przyniósł zwycięstwa żadnej z drużyn. Bądź co bądź sprawiedliwy remis nie do końca odzwierciedlał to, co działo się w trakcie spotkania.


fot. Tomasz Bolt / Polska Press

- Myślę, że mecz miał bardziej wyrównany przebieg. Chwilę my atakowaliśmy, chwilę Górnik i tych sytuacji z obu stron było sporo. Skończyło się 0:0, a równie dobrze mogło się skończyć 1:1 albo 2:2. Bramkarze bronili jednak bardzo dobrze - powiedział po meczu Mateusz Szwoch. Trudno nie zgodzić się z pomocnikiem Arki co do dyspozycji bramkarzy, bo w sobotnie popołudnie to oni uratowali po jednym punkcie dla swoich drużyn.

Szwoch opuścił boisko w 72. minucie. Nie miał co prawda żadnej stuprocentowej sytuacji, ale na pewno był ważną częścią zespołu z Gdyni. Na samym początku spotkania udało mu się ładnie rozegrać dwójkową akcję z Damianem Zbozieniem, z którym widać, że złapał dobry kontakt i z meczu na mecz rozumie się coraz lepiej. - Ze wszystkimi zawodnikami staramy złapać się jakiś tam kontakt. Na boisku wiadomo, czasami z jednym wychodzi lepiej, z jednym gorzej, ale nie narzekamy i myślę, że jako zespół wyglądamy nieźle i ta współpraca między każdym zawodnikiem jest na dobrym poziomie.

Spotkanie w Lublinie oglądało około 2000 kibiców. Słabej frekwencji nie tłumaczą nawet niekorzystne warunki atmosferyczne: prognozowane opady deszczu, który ostatecznie nie spadł i przeraźliwy chłód. Kilku lokalnych fanów starało się zagrzewać Górników do boju, lecz w żadnym stopniu nie można tego porównywać do dopingu jaki miał zespół, gdy grał w Łęcznej. - Graliśmy na wyjeździe, a czy Górnik czuje się, że gra u siebie czy nie to ciężko mi o tym powiedzieć. Wiadomo, my na swoim stadionie czujemy się bardzo dobrze. Dopinguje nas naprawdę dużo osób i robią to w żywiołowy sposób. Tutaj nie da się ukryć, bo wszyscy to widzą - tych ludzi jest trochę mniej i wygląda to jak taki trochę sparing. Oczywiście nikogo tutaj nie obrażam, bo tak to jest już ułożone w Górniku, a to nie nasz problem - zakończył Mateusz Szwoch po zremisowanym przez Arkę meczu z Górnikiem 0:0.

<script type="text/javascript" src="http://widget.ekstraklasa.net/js/w.js#scorebox.html?mecz_id=57619b1d80557dd64d2ac1bb&c=6&h=249&w=715"></script>


Polecamy