menu

ŁKS - zwolnienie Moskala. Punktem spornym okazały się rowerki

4 maja 2020, 09:28 | p

Najbardziej sensacyjna futbolowa akcja ostatnich dni w Polsce, której została przeprowadzona w ŁKS czyli zwolnienie trenera Kazimierza Moskala na chwilę przed powrotem ekstraklasy, nie było podyktowana impulsem.


fot.

Musiała być dobrze zaplanowana (przez dyrektora sportowego Krzysztofa Przytułę?). Przecież nowy trener nie będzie zaczynał wszystkiego od początku, jeśli chodzi o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa w walce z koronawirusem, bo po prostu nie ma na to czasu. Musiał zatem wcześniej poddać się przymusowej izolacji i przejść wszystkie inne procedury, żeby zacząć jutrzejsze zajęcia. Podobnie musieli postąpić jego asystenci.
Sygnałem o tym, że Kazimierz Moskal jest na marginesie futbolowych wydarzeń w ŁKS i rozgrywają się one za jego plecami, była wcześniejsza decyzja o zaopatrzeniu zawodników w rowerki do trenowania. Szkoleniowiec miał o tym dowiedzieć się... ostatni. To był pierwszy krok do rozwiązania umowy.

W związku z przewidzianym na wtorek powrotem pierwszej drużyny ŁKS do treningów na obiektach klubowych (na początek w grupach kilkuosobowych), strona lkslodz.pl informuje, że będą się one odbywały bez udziału dziennikarzy, operatorów i fotoreporterów z mediów zewnętrznych. Wspomniana decyzja podyktowana jest troską o zdrowie zawodników, sztabu trenerskiego oraz pozostałych pracowników klubu.


Polecamy