menu

10. kolejka 1. ligi w Ekstraklasa.net! [NA ŻYWO]

29 września 2012, 00:47 | Patryk Przydacz

Po dziewięciu rozegranych na zapleczu Ekstraklasy kolejkach stawce przewodzi Flota Świnoujście. Wyspiarze, podobnie jak bydgoski Zawisza nie przegrali jeszcze w tym sezonie. Żadnego zwycięstwa nie odniosła natomiast jedynie Polonia Bytom. Czy któraś z tych serii zostanie przerwana w 10. serii spotkań 1. ligi?

Arka rozegra w Jaworznie ciekawie zapowiadający sie mecz z rozpędzonym GKS-em Tychy
Arka rozegra w Jaworznie ciekawie zapowiadający sie mecz z rozpędzonym GKS-em Tychy
fot. Piotr Kwiatkowski

Na początek mecz lidera. W Świnoujściu zmierzą się drużyny Floty i Dolcanu. Analizując lokaty, jakie zajmują obecnie obie drużyny, wskazanie faworyta do zwycięstwa w tym spotkaniu, przychodzi dość łatwo. Faktycznie chyba niewiele przemawia za zwycięstwem gości z Ząbek, jednak każda drużyna motywuje się podwójnie na mecz z liderem. Dlatego "Wyspiarze" muszą zagrać na swoim, wysokim poziomie, by nie zaliczyć wpadki.

Równolegle do spotkania, które rozpocznie się o godzinie 16:00 na wyspie Uznam pierwszy gwizdek arbitra rozlegnie się w Legnicy, gdzie w pojedynku dwóch beniaminków Miedź podejmie "Piwoszy" z Brzeska. I w tym spotkaniu faworytem do zwycięstwa będą gospodarze, którzy na ten moment są najwyżej notowanym beniaminkiem w rozgrywkach. Piłkarze Okocimskiego zdają sobie jednak sprawę z wagi tego spotkania, w Brzesku wiedzą bowiem, jak ważne jest wydostanie się ze strefy spadkowej.

W jeszcze gorszej sytuacji znajduje się na dzień dzisiejszy Polonia. W Bytomiu okazuje się, że młodzież i ambicja nie są gwarantami sukcesu. Wręcz przeciwnie, kibicom Polonii może pomału kończyć się cierpliwość, bo bytomianie nie potrafili ostatnio dotrzymać korzystnego wyniku meczu z GKS-em, a jedyne punkty w tym sezonie to wynik remisów z beniaminkami rozgrywek. I tym razem na Olimpijską przyjedzie jeden z nich, konkretnie będzie nim Stomil Olsztyn. Rywal dla Polonii wydaje się być wręcz idealnym, by w końcu zwyciężyć, ale... Duma Warmii zatrzymała ostatnio u siebie Flotę Świnoujście i wydaje się, że po takim spotkaniu beniaminek będzie starał się pokazać z dobrej strony na Śląsku i w Bytomiu powalczyć o komplet punktów.

Świadkami ciekawego spotkania powinniśmy być również Nowym Sączu, gdzie w pojedynku drużyn z dolnej połowy tabeli zmierzy się Sandecja z katowicką GieKSą. Piłkarze z Górnego Śląska, mimo zamieszania wokół swojego klubu pokazali się z dobrej strony w ostatnim spotkaniu, zwyciężając derbowy pojedynek z Polonią Bytom. Bohaterem tego meczu został zdobywca czterech bramek Grzegorz Pitry, który w Małopolsce powinien być szczególnie pilnowany przez obrońców Sandecji, jeśli ta chce zmazać plamę po zdecydowanej porażce w Gdyni.

Na ostatni, sobotni mecz przyjdzie nam się wybrać do Bydgoszczy, gdzie aspirujący do awansu Zawisza podejmie ligowego przeciętniaka z Poznania. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują gospodarzy jako faworyta do zwycięstwa w tym spotkaniu, jednak mając na uwadze ostatnie, zdecydowane zwycięstwo Warty z Kolejarzem Stróże nikt w Bydgoszczy na pewno rywala nie zlekceważy. Zawisza stracił cztery punkty w dwóch ostatnich meczach i tym razem kibice będą oczekiwać od swojej drużyny zwycięstwa na własnym terenie nie zależnie od tego, kto do Bydgoszczy przyjedzie.

Walkę o powrót do elity zapowiadała Cracovia. Okazuje się jednak, że pierwsza liga również potrafi być wyrównaną i wymagającą, dlatego w Krakowie nikt nie wątpi w to, że o awans będzie trudno. Żeby do pierwszej ligi powrócić trzema zwycięstw, dlatego krakowski klub do Stróż pojedzie z jednym celem jakim będzie walka o komplet oczek. Kolejarz musi pozbierać się po srogim laniu zadanym mu przez Wartę w Poznaniu. Faworytem do zwycięstwa w tym spotkaniu będą goście, jednak piłkarze Kolejarza będą chcieli wypaść jak najlepiej na tle dobrego rywala.

Ciekawie zapowiada się również spotkanie GKS-u Tychy z Arką Gdynia. Beniaminek z Tychów dość przeciętnie wystartował w pierwszoligowych rozgrywkach, jednak z meczu na mecz gra tyszan wyglądała coraz lepiej, a pierwsze zwycięstwo dodało podopiecznym trenera Mandrysza wiary w siebie i zaowocowało trwającą już od czterech spotkań serią wygranych meczy. Arka przegrała ostatnie spotkania z Termaliką i na ten moment drużyna z Gdyni traci dwa punkty do najbliższych rywali. To spotkanie zadecyduje więc o tym, która z tych drużyn znajdzie się w niedzielę na wyższej pozycji.

O wyjściu z strefy spadkowej myśli Łódzki KS, jednak jak na razie na planach się kończy... Spadkowicz z naszej elity ewidentnie nie radzi sobie w tym sezonie, w którym wygrał dopiero jedno spotkanie!!! W niedzielę o zwycięstwo również nie będzie łatwo, bo łodzianie wyruszą w podróż do Małopolski, gdzie przyjdzie się im zmierzyć z trzecią siłą tabeli - Termalicą.


Na koniec zostało nam spotkanie dwóch przeciętniaków. W Grudziądzu pojawią się bowiem piłkarze z Łęcznej, którzy powalczą o punkty z Bogdanką. Obie drużyny przegrały swoje ostatnie spotkania, obie grają w tym sezonie w kratkę i przez to nie pozwalają nam na rzetelne wskazanie faworyta tego spotkania. Wyżej w tabeli znajduje się Olimpia, za którą przemawia również atut własnego boiska, jednak nikt nie wątpi w to, że niedzielnym popołudniem wszystko się może zdarzyć.


Polecamy