menu

1. liga. Wigry Suwałki pną się w tabeli. W piątek kolejny mecz

26 sierpnia 2018, 20:38 | ma

Wigry Suwałki pokonując 2:0 u siebie Stomil Olsztyn wygrały drugim mecz z kolei w I lidze

Wigry Suwałki po raz pierwszy w nowym sezonie zakończyły mecz bez straty gola
Wigry Suwałki po raz pierwszy w nowym sezonie zakończyły mecz bez straty gola
fot. Wojciech Wojtkielewicz

W poprzedniej kolejce obie drużyny grały ze spadkowiczami. Lepiej wypadli suwalczanie, którzy u siebie pokonali 3:2 Bruk–Bet Termalika Nieciecza. Stomil przegrał 0:1 z Sandecją Nowy Sącz, a była to druga porażka tej drużyny w tym sezonie. Biorąc pod uwagę, że Stomil ze względu na remont stadionu, wszystkie mecze rozgrywa w gościach to był to dobry początek rozgrywek.

Dobrze olsztyński zespół także wszedł we wczorajszy mecz. To Stomil na początku miał lekką przewagę. W 18 minucie goście nawet sugerowali, że należy im się rzut karny, ale sędzia Łukasz Bednarek uznał, że Adrian Karankiewicz nie spowodował upadku Rafała Śledzia. Po okołu 20 minutach gospodarze zaczęli odważniej atakować. Aktywny był Karol Mackiewicz, który po raz drugi rozpoczął mecz w wyjściowej jedenastce. W końcu w 32 minucie Wigry objęły prowadzenie. Po strzale Roberta Bartczaka piłka odbiła się od jednego z obrońców, dopadł do niej Kamil Sabiłło pewnym strzałem pokonał Michała Leszczyńskiego. To druga bramka dla Wigier 24–letniego napastnika. Drugi gol był autorstwa Filipa Karbowego. 20–latek w 44 minucie ładnie minął dwóch rywali i bez trudu zdobył swoją pierwszą bramkę w sezonie. Tak więc do przerwy gospodarze pewnie prowadzili 2:0.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Gazeta Współczesna

Jak się można było spodziewać w drugiej połowie Stomil próbował odrabiać straty. Kilka razy pod bramką Damiana Węglarza było groźnie po stałych fragmentach gry. Najbliżej zdobycia bramki kontaktowej był Michał Góral, ale nie zdołał pokonać z bliskiej odległości Węglarza. Gospodarze próbowali odgryzać szybkim atakiem. Znowu próbował Mackiewicz, ale ostatecznie bramki już nie padły. Pod koniec meczu za dyskusje z arbitrem na trybuny został odesłany trener Stomilu Kamil Kiereś, a w ostatniej sekundach drugą żółtą kartkę dostał Łukasz Sołowiej i goście kończyli w dziesiątkę.Za tydzień Wigry podejmą Garbarnię Kraków.

Wigry Suwałki – Stomil Olsztyn 2:0 (2:0)
Bramki
: 1:0 Kamil Sabiłło 32, 2:0 Filip Karbowy 44.
Wigry: Damian Węglarz - Paweł Olszewski, Arkadiusz Najemski, Adrian Karankiewicz, Jonatan Straus - Robert Bartczak, Martin Adamec (86. Bartosz Gużewski), Filip Karbowy (71. Aron Stasiak), Damian Pawłowski, Karol Mackiewicz - Kamil Sabiłło (89. Bartosz Olszewski).
Stomil: Michał Leszczyński - Janusz Bucholc, Łukasz Sołowiej, Tomasz Wełnicki, Remigiusz Szywacz - Tomasz Zając (69. Wołodymyr Tanczyk), Miłosz Trojak (46. Paweł Głowacki), Marcin Stromecki, Grzegorz Lech, Piotr Głowacki - Rafał Śledź (57. Michał Góral).
Żółte kartki: Karankiewicz, Olszewski (Wigry), Sołowiej, Bucholc, Stromecki, Szywacz (Stomil).
Czerwona kartka: Łukasz Sołowiej (90. minuta, Stomil, za drugą żółtą).
Sędziował: Łukasz Bednarek (Koszalin).


Polecamy