menu

1 liga. Mateusz Piątkowski – bohater 20. kolejki Nice 1. ligi GOL24 [ROZMOWA]

5 marca 2018, 18:53 | Jacek Czaplewski

Mateusz Piątkowski bohaterem kolejki. Nowy napastnik Miedzi Legnica w debiucie zdobył dwie bramki, które pozwoliły pokonać Odrę Opole 3:1. - Przyszedłem do tej drużyny, żeby już w czerwcu świętować z nią awans do Ekstraklasy - przyznaje w rozmowie z nami.

Mateusz Piątkowski, napastnik Miedzi Legnica
Mateusz Piątkowski, napastnik Miedzi Legnica
fot. Piotr Krzyżanowski/Gazeta Wrocławska

Mateusz Piątkowski – bohater 20. kolejki Nice 1. ligi

Jaką szkolną ocenę wystawiłby pan drużynie za ten mecz?
Mateusz Piątkowski: Zagraliśmy na piątkę z małym minusem. Spotkanie mogło się podobać. Odra też zagrała dobrze. Były u nas momenty przestojów, które jednak zrzucamy na karb inauguracji. W kolejnych spotkaniach postaramy się je wyeliminować.

Spodziewał się pan, że Odra wysoko zawiesi wam poprzeczkę?
Nie było w tym przypadku. Wystarczy rzucić okiem na tabelę z jesieni. Odra liczyła się i będzie liczyć. Prawdę mówiąc to myślałem, że rozpocznie mecz z większym respektem do nas. Tymczasem od początku jej piłkarze czuli się mocno. Na szczęście przetrwaliśmy te momenty.

Pan w debiucie zdobył tyle bramek, ile przez całą jesień w ekstraklasowej Wiśle Płock.
Miałem bardzo pozytywne nastawienie do meczu. Cieszę się, że wyszło jak wyszło. Dla mnie był to powrót do pierwszoligowych realiów. Na zapleczu nie grałem parę lat. Myślę, że poziom jest podobny jak wtedy. Nadal grają tu klasowi zawodnicy, a zespoły są na ogół dobrze zorganizowane.

Która z tych bramkowych akcji sprawiła panu większą frajdę?
Druga akcja była trudniejsza. Musiałem uwolnić się spod opieki obrońcy. Generalnie bramek nie rozpatruję w kategoriach ładna/nieładna. Uroda nie jest najważniejsza. Ucieszy mnie nawet bramka z kolana albo uda, jeśli tylko dzięki niej wygram mecz.

Wasz mecz siłą rzeczy porównywano do piątkowych w Ekstraklasie. Opinie były wręcz jednoznaczne: daliście większe show niż tamte dwa spotkania razem wzięte.
Bo widowisko faktycznie było przednie. Rozmawiałem z chłopakami z Odry i oni odnieśli podobne wrażenie. Mecz był otwarty, drużyny dążyły do strzelania goli, chciały grać w piłkę. Nie zauważyłem chłodnej kalkulacji z jednej lub drugiej strony. Myślę, że tabela nie kłamie - spotkały się dwie solidne drużyny.

Obawiał się pan mrozu i gry na twardym boisku?
W ogóle. Wiedzieliśmy, że boisko będzie przygotowane, skoro ma funkcję podgrzewania murawy. Szczerze? Jak na te warunki pogodowe to płyta była rewelacyjna. W tygodniu trenowaliśmy na sztucznej trawie, więc jak wyszliśmy na taką to aż czuliśmy głód piłki. Fajne to uczucie.

Co przekonało pana, żeby kontynuować karierę akurat w Legnicy?
Na pewno nie kilometry do rodzinnych stron. Szczerze mówiąc to nic mnie nigdzie nie trzyma i mógłbym wyjechać nawet na drugi koniec świata (śmiech). Chciałem zostać w Ekstraklasie, ale zimą trudno jest znaleźć klub. Pozostało więc szukać na zapleczu. Miałem kilka propozycji. Wewnętrzne przekonanie popchnęło mnie do Legnicy. Uznałem, ze tu będzie najlepiej.

A nie pomyślał pan na zasadzie: "jedna szybka runda w 1 lidze i za chwilę znów jestem w Ekstraklasie"?
Oczywiście. Innego scenariusza sobie nie wyobrażam. Rozbrat z Ekstraklasą ma być jak najkrótszy, dlatego zdecydowałem się na Miedź.

Pochodzi pan z okolic Wrocławia. Nigdy wcześniej Miedź nie złożyła propozycji?
Miałem telefon, gdy występowałem w Dolcanie Ząbki. Równocześnie zadzwoniła jednak Jagiellonia Białystok. Byłoby grzechem nie skorzystać z Ekstraklasy i zostać na kolejny sezon w 1 lidze.

Jaki jest pański wymarzony scenariusz na koniec sezonu?
Miedź z awansem. A skoro mówimy o Jagiellonii to dodam: Białystok z mistrzostwem. Świetny klimat do piłki, dobry trener, mocna kadra. Nie zdziwi mnie jeśli zdobędą tytuł. Właśnie oglądam ich mecz z Wisłą Kraków. Jeszcze jest 0:0, tak? (rozmawialiśmy krótko po godzinie 18 - przyp. red.). Spokojnie - strzelą coś.

Zobacz także: Jedenastka 20. kolejki Nice 1 Ligi

;nf

TRANSFERY w GOL24


Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje

Chciałbyś zostać sędzią piłkarskim? Rozwiąż ten QUIZ

MAGAZYN SPORTOWY 24;nf

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/1b410d6d-7311-032a-7ef9-ab2d98483d82,c2ae21b2-bd87-d2ec-6fcb-6a479b176c75,embed.html[/wideo_iframe]


Polecamy