(ZDJĘCIA) 4 liga. Oskar gorszy od lidera, dziewięć goli w Kozienicach, porażka LKS Promna!
W sobotę rozegranych zostało część spotkań czwartej ligi mazowieckiej. Zespoły z regionu radomskiego nie miały powodów do radości. Sensacją kolejki jest zdobycie pierwszego punktu w tym sezonie przez drużynę Perły Złotokłos.
fot. Kacper Zapora
fot.
fot.
fot.
fot.
fot.
fot.
fot.
fot.
fot.
fot.
fot.
Energia Kozienice – Mszczonowianka Mszczonów 4:5 (3:2)
Bramki: Daniel Ciupiński 19, 25 z karnego, 35, 72 z karnego – Piotr Cudny 9, Sebastian Janik 39, Mateusz Białek 48, 81, 88
Energia: Różański – Wasilewski, Wójcik (77 Sekuła), Kalinka (84 Książek), Kołodziejczyk, Ciupiński, Lament, Czerwiński (81 Luśtyk), Grot, Kędra
Bardzo dziwne spotkanie oglądali kibice w Kozienicach. Energia zdobyła cztery bramki, a mimo to u siebie przegrała. Co ciekawe wszystkie gole strzelił obchodzący w środę 36 urodziny Daniel Ciupiński. Jego zespół prowadził 3:2, ale w drugiej połowie koncert dał zawodnik gości, Mateusz Białek. Niektórym trudno było utrzymać nerwy na wodzy. Za niesportowe zachowanie żółtą kartką upomniany został drugi bramkarz Mszczonowianki Robert Stawiarski (przed laty grający w MG MZKS Kozienice), siedzący na ławce rezerwowych, a trenera Macieja Śliwowskiego pod koniec meczu sędzia odesłał na trybuny.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Oskar Przysucha 4:2 (3:1)
Bramki: Michał Borychowski 9, 31, Michał Strzałkowski 35, Adrian Grabowski 67 - Mariusz Moskwa 45 z karnego, Tomasz Zagórski 79.
Oskar: Bochniewski - Bojek, Moskwa, Walasek (44 Kępka), Nkwana - Sapieja, Okachi, Zagórski, Nowosielski - Janiszewski, Kołtunowicz
Oskar jechał na ten mecz solidnie zmobilizowany, aby sprawić niespodziankę i zmniejszyć stratę do lidera. Niestety juz po 35 minutach goście przegrywali już 0:3 i walczyli już tylko o to, aby nie skończyło się kompromitacją.
LKS Promna - MKS Piaseczno 0:2 (0:2)
Bramki: samobójcza 2, Bartosz Orłowski 7
Promna: Prasek - Skowroński, Janiszewski, Bykowski, Kulej, Orłowski, Strus, Adamczyk, Kacperkiewicz, Skoczylas, Trzaska
Bardzo ażne spotkanie LKS Promna w kontekście walki o utrzymanie. Nasz zespół fatalnie rozpoczął to spotkanie. Najpierw w 2 minucie po samobójczym trafieniu Filipa Kacperkiewicza prowadzenie objęli goście. Już 5 minut później było 0:2. Mimo ambitnych starań, Piaseczno nie dało się skrzywdzić w tym pojedynku.
W pozostałych meczach: Błonianka Błonie - Mazur Karczew 4:2
wilga Garwolin - Sparta Jazgarzew 1:1
Perła Złotokłos - Znicz II Pruszków 2:2
W niedzielę grają:
Radomiak II Radom - KS Raszyn - godz. 14
Orzeł Unin - Pilica Białobrzegi - godz. 15
