2 liga. Stal Stalowa Wola wygrała w Boguchwale ze Zniczem Pruszków 2:0 [RELACJA]
„Stalówka” znalazła się w strefie spadkowej i w dotychczasowych wiosennych pięciu meczach zdobyła zaledwie punkt. W pojedynku ze Zniczem bardzo więc chciała się przełamać, tym bardziej, że jesienią potrafiła wygrać w Pruszkowie.
fot. Krzysztof Kapica
Pierwsza połowa nie zachwyciła. Najlepsza okazję na uzyskanie prowadzenia miał w 23 minucie - po zagraniu Stelmacha i błędzie obrońców – Trąbka, który był sam na sam z bramkarzem, ale z 7 m strzelił wprost w niego. Do przerwy Stal jednak prowadziła, gdy Jarosz sprytnie zewnętrzną częścią lewej stopy skierował do bramki centrę z wolnego Sobotki. To był typowy gol do szatni, bo sędzia już nie wznowił gry.
W 67. min powinno być 2:0 ale aktywny Trąbka znów nie potrafił pokonać bramkarza Znicza z kilku metrów. Chwilę później arbiter podyktował karnego po starciu rezerwowych Stryjewskiego i Żylińskiego a pewnym egzekutorem okazał się Mistrzyk.
Był to zaległy mecz 22. kolejki.
Stal Stalowa Wola - Znicz Pruszków 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Jarosz 45, 2:0 Mistrzyk 81-karny.
Stal: Frątczak 6 – Waszkiewicz 6, Janiszewski 6, Jarosz 7, Sobotka 6 - Mistrzyk 7, Stelmach 6 (74 Hirskyj), Trąbka 5, Żołądź żk 6, Stefański 5 (65 Żyliński) - Dziubiński 5 (90 Trubeha). Trener Krzysztof Łętocha.
Znicz: Kalinowski - Budek (52 Stryjewski l), Rybak, Klepczarek, Wasielewski żkżk czk [82]- Tarnowski, Smoliński (85 Kurzyński), Małachowski żk, Długołęcki, P. Kubicki -Czarnowski (72 Podliński żk). Trener Dariusz Żuraw.
Sędziował Mateusz Bielawski (Katowice), Widzów (w Boguchwale) 150.
Zobacz także: Oto drużyna roku Premier League. Aż pięciu zawodników z Manchesteru City