Zespół Maora Meliksona żegna się z Ligue 1. Były wiślak zmarnował karnego w decydującym spotkaniu
Valenciennes przegrało dzisiaj na własnym boisku z Bordeaux i tym samym straciło jakiekolwiek szanse na utrzymanie w Ligue 1.
Widmo spadku wisiało nad Valenciennes już od jakiegoś czasu, jednak dopiero dziś francuski zespół ostatecznie straciło szanse na utrzymanie w Ligue 1, w której ponownie występowało od sezonu 2006/2007. Stało się tak, ponieważ przegrało ono dziś 0:1 na własnym boisku z Bordeaux. Dla gości gola strzelił Julien Faubert, który kiedyś spędził nawet pół sezonu w Realu Madryt.
Od początku 2013 roku zawodnikiem Valenciennes jest Maor Melikson, który do Francji trafił z Wisły Kraków za około 900 tys. euro. W naszej lidze Izraelczyk był gwiazdą, graczem, który przesądzał o wyniku meczu. W Ligue 1 zagrał jak dotąd 50 spotkań, w których strzelił 4 bramki i zaliczył 7 asyst (według transfermarkt.de). W dzisiejszym meczu Melikson również się pokazał, ale niekoniecznie z dobrej strony. Izraelczyk bowiem zmarnował rzut karny w ósmej minucie, przy stanie 0:0.
Przy okazji warto wspomnieć o tym, że "Przegląd Sportowy" informował niedawno, że obecny trener Zawiszy Bydgoszcz, Ryszard Tarasiewicz, ma szansę od nowego sezonu zostać szkoleniowcem właśnie Valenciennes.
Valenciennes - Bordeux 0:1
Bramki: 74. Faubert
Kartki: 51. Enza-Yamissi – 5. Poko
Rzut karny: 8. Melikson (nietrafiony)
Valenciennes: Novaes – Mater, Medjani, Angoua, Masuaku – Dossevi (75. Bahebeck), Ducourtioux, Pujol, Enza-Yamissi, Melikson (80. Le Tallec) – Waris.
Bordeaux: Carrasso – Mariano (84. N'Guemo), Planus, Sane, Orban – Faubert, Poko (90. Poundje), Sertic, Traore, Rolan (88. Toure) – Diabate.