menu

Courtois: Liga Mistrzów to moje marzenie od dzieciństwa

17 września 2013, 17:04 | Jakub Trzaska

- Zawsze chciałem grać w Lidze Mistrzów. To moje marzenie od dzieciństwa - stwierdził bramkarz Atletico Madryt przed zbliżającym się meczem jego zespołu w Lidze Mistrzów. W środę podopieczni Diego Simeone zmierzą się w tych prestiżowych rozgrywkach z Zenitem Sankt Petersburg.

Thibault Courtois
Thibault Courtois
fot. clubatleticodemadrid.com

Courtois gra w Atletico Madryt od 2011 roku, jednak wynika to tylko z wypożyczenia piłkarza z angielskiej Chelsea. Klub Romana Abramowicza szykuje młodego Belga do zastąpienia w bramce Petra Cecha, kiedy ten zdecyduje się zakończyć karierę lub odejdzie z The Blues.

Mimo młodego wieku Thibaut jest podstawowym bramkarzem drużyny Simeone. Teraz staje przed szansą debiutu w najważniejszych rozgrywkach w Europie. - Zawsze chciałem grać w Lidze Mistrzów. To moje marzenie od dzieciństwa. Jestem podekscytowany debiutem. Musimy dać z siebie wszystko myśląc o każdym meczu – stwierdził belgijski bramkarz.

Golkiper Atletico poruszył także kwestię sukcesów odnoszonych przez drużynę oraz pozytywnej roli argentyńskiego szkoleniowca Diego Simeone: - Przychodząc do tak wielkiego klubu jak Atletico Madryt masz nadzieję na wygrywanie tytułów. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że w tak krótkim czasie uda nam się wygrać tak wiele. Dalej idziemy z pokorą, jednak mamy nadzieje na więcej.

Do niedawna Courtois był jedynym Belgiem występujących w barwach Rojiblancos. W ostatnich dniach okienka transferowego na Vicente Calderon przybył jego rodak Toby Alderweireld. Courtois zna dobrze nowego piłkarza Atletico za sprawą wspólnej gry w kadrze: - On jest wysokim i silnym obrońcą z dobrym uderzeniem. Jest dobry w grze powietrznej. Będzie dobrym wzmocnieniem dla Atletico!

Po czterech kolejkach Primera Division Atletico Madryt plasuje się na drugim miejscu, tuż za FC Barceloną. Obie drużyny mają komplet zwycięstw i identyczny bilans bramek. W ostatniej kolejce podopieczni Simeone poradzili sobie z Almerią, strzelając jej aż 4 bramki i tracąc 2.


Polecamy