menu

Zbigniew Boniek: Uważam, że stary Stadion Śląski należało całkowicie zburzyć

7 października 2017, 08:47 | Rafał Musioł

Zbigniew Boniek: Uważam, że stary Stadion Śląski należało całkowicie zburzyć i albo postawić na tym miejscu pomnik, albo zbudować nowoczesny obiekt piłkarski. Bo nie ukrywajmy, że obecny profil widowni nie sprzyja dobrej widoczności. Tak się dziś już stadionów nie buduje.

Zbigniew Boniek był w Chorzowie pod koniec modernizacji
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Zbigniew Boniek był w Chorzowie pod koniec modernizacji
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Zbigniew Boniek był w Chorzowie pod koniec modernizacji
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Zbigniew Boniek był w Chorzowie pod koniec modernizacji
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Zbigniew Boniek był w Chorzowie pod koniec modernizacji
fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press

fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press

fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press

fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press

fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press

fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press

fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press

fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press

fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press

fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press

fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
1 / 15

Zmartwychwstanie Stadionu Śląskiego w regionie przyjęto z euforią i sentymentalnym zachwytem. Fundamentalne pytanie o jego przyszłość wciąż pozostaje jednak otwarte, bo konkretnych planów zbyt wielu nie widać. Za nami otwarcie z PKO Silesia Marathonem i meczem Reprezentacji Śląska Oldbojów w ramach Sportowej Lekcji Historii, przed nami - już w sobotę - spotkanie polskiej kadry U-19 z Białorusią, potem Rajd Śląski, w przyszłym roku Memoriał Kusocińskiego. Reszta to już sfera życzeń...

O to, jak może wyglądać rola chorzowskiego giganta, postanowiliśmy zapytać osobę, od której w dużej mierze - przynajmniej w kontekście piłkarskim - będzie ona zależeć, czyli prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniewa Bońka. A o sam sens istnienia obiektu zawodnika, który przeżywał na tym stadionie wielkie chwile, czyli Tomasza Hajtę. I chociaż niektóre ich wypowiedzi mogą pewnie bulwersować, to na pewno warto poznać ich niezależny od naszego regionu punkt widzenia.

***

Rozmowa ze Zbigniewem Bońkiem


Zapytam wprost: może pan powiedzieć, kiedy na Stadionie Śląskim odbędzie się mecz pierwszej reprezentacji Polski?
Odpowiem wprost: nie mogę. W tej chwili stadion w Chorzowie jest po prostu na takie wydarzenie nieprzygotowany. Kilkanaście dni przed oficjalnym otwarciem gościli na nim przedstawiciele PZPN. Efektem ich wizyty jest całkiem pokaźna lista spraw do załatwienia, bez których kadra na Śląskim nie będzie mogła zagrać. Nie pamiętam dokładnie, ale to było kilka stron uwag.

[alewy]55 meczów. Tyle właśnie spotkań rozegrała na Stadionie Śląskim reprezentacja Polski. Po raz ostatni Biało-Czerwoni wybiegli na murawę w Chorzowie 14 października 2009, gdy przegrali 0:1 ze Słowacją w eliminacjach MŚ.[/alewy]

Co znajduje się na tej liście?
W dniu, w którym była komisja, nie było nawet ławek rezerwowych. Brakowało wyposażenia loży VIP, był jakiś problem z miejscami dla pojazdów telewizyjnych, nie najlepiej wyglądało zaplecze, szatnie, w wielu miejscach we wnętrzu trwały jeszcze prace, nie było umów z ochroną, z agencją cateringową, brakowało możliwości podpięcia do elektronicznego systemu sprzedaży biletów, niejasny był plan parkingów. Ktoś powie, że takie sprawy jak ochrona czy catering można załatwić niemal od ręki, ale tak nie jest. Czasy się zmieniły, organizacja meczu reprezentacji to bardzo wymagające i profesjonalne wyzwanie, wszystko musi być zapięte na ostatni guzik. No i trzeba pamiętać, że konkurencja jest bardzo duża.

Z kadrą U-19 już się Chorzowowi jednak udało...
Nie wiem, czy pan wie, ale chciałem, żeby Stadion szybko pokonał kolejny szczebel i zorganizował w listopadzie mecz reprezentacji U-21 z Danią, który prawdopodobnie będzie decydował o naszej grze na Euro. Niestety, z powodów, których część już wymieniłem, okazało się to niemożliwe.

Śląski w kolejce po kadrę nieco więc postoi...
Proszę mi wierzyć, że w PZPN naprawdę cieszymy się, że ten obiekt znów ożyje, ale nie da się pójść na skróty. Gdy tylko lista zaleceń zostanie zrealizowana, reprezentacja z przyjemnością na Śląskim zagra. Mam nadzieję, że stanie się to w 2018 roku. Może przy okazji któregoś meczu w Lidze Narodów, która zastąpi mecze towarzyskie?

Numerem jeden będzie więc chyba w Chorzowie lekka atletyka, a to stanowi zagrożenie dla pana rodzinnej Bydgoszczy.
A niech tej lekkiej atletyki będzie jak najwięcej. Ale spójrzmy realnie. Jak często mogą się odbywać naprawdę znaczące wydarzenia? Raz na dwa, trzy, cztery lata? Chyba nie za bardzo da się z tego utrzymać stadion. W dodatku takie zawody odbiją się przecież na stanie murawy, którą, chcąc zorganizować mecz, trzeba będzie wymienić.

A jak pan zapewniłby takie utrzymanie stadionu?
Niech każdy robi to, na czym się zna. Ja nie jestem operatorem stadionu, tylko prezesem PZPN. Ale moim zdaniem Stadion Śląski powinien być przede wszystkim właśnie śląski. Czyli stanowić arenę najważniejszych wydarzeń dla tego regionu. Optymalnie byłoby, gdyby na co dzień grały na nim na przykład dwa kluby, rozgrywano derby. Słyszę jednak, że właściwie każdy już buduje albo zbudował własny stadion...

A propos budowy. Nie dziwiło pana, że w Chorzowie trwało tak długo?
Uważam, że stary Stadion Śląski należało całkowicie zburzyć i albo postawić na tym miejscu pomnik, albo zbudować nowoczesny obiekt piłkarski. Bo nie ukrywajmy, że obecny profil widowni nie sprzyja dobrej widoczności. Tak się dziś już stadionów nie buduje.

Mocno krytyczna jest ta nasza rozmowa. Może pan po prostu Śląskiego nie lubi?
Wręcz przeciwnie. Przecież ja na nim debiutowałem w reprezentacji! Z Chorzowem wiąże mnie mnóstwo wspomnień, na przykład pożegnalnego meczu Włodka Lubańskiego. Jak bardzo chcieliśmy wtedy, żeby zdobył bramkę! I zdobył, strzałem z rzutu karnego, po faulu na mnie. Zapewniam raz jeszcze, że ja też czekam na to, by kadra znów zagrała na tym stadionie i obiecuję, że stanie się to tak szybko, jak to tylko możliwe.

A co o Stadionie Śląskim sądzą mieszkańcy regionu. Sonda DZ