Zawisza - Sandecja LIVE! Zainaugurować wiosnę tak jak na jesień
Już dziś długo oczekiwana przez bydgoskich kibiców inauguracja sezonu przy ulicy Gdańskiej. Niebiesko-czarni podejmą czternastą w tabeli Sandecję Nowy Sącz. Relacja na żywo ze spotkania od 17. w Ekstraklasa.net!
fot. fot. Adam Hak
OD RUNDY WIOSENNEJ SKRÓTY MECZÓW I GOLE Z BOISK 1 LIGI W EKSTRAKLASA.NET! SZUKAJ W DZIALE WIDEO PO MECZU!
Obie drużyny przeszły spore przemeblowanie w swoich szeregach przez okres zimowy. Z Bydgoszczą pożegnało się aż 11 zawodników, z czego część stanowiła w dużej mierze o sile zespołu. W Sandecji, podobnie jak u gospodarzy tego pojedynku, doszło do dużych zmian.
Jurij Szatałow wraz z właścicielem klubu obrali w rundzie wiosennej zupełnie inną drogę niż pół roku temu. Postawili na monolit i wąską kadrę. W wyjściowej jedenastce jednak nie można się spodziewać dużych zmian. Wszyscy liczyli na to, że wraz z kapitanem zespołu Łukaszem Skrzyńskim, Jacek Popek będą trzymali obronę w ryzach jednak tuż przed inauguracją doświadczony lewy obrońca doznał kolejnego urazu, który wyklucza go z gry na co najmniej 4 tygodnie. Jego miejsce zajmie najprawdopodobniej zajmie Petasz, z drugiej strony defensywy wybiegnie nowy nabytek Michał Płonka, bądź wychowanek Damian Ciechanowski.
W linii pomocy zagrają dobrze znani kibicom piłkarze. Słowak Matej Nather wzmocnił rywalizację w środku pola, jednak nie wygląda na to, aby mógł wskoczyć za Drygasa bądź Hermesa do pierwszego składu. Do ostatnich minut nie będzie wiadomo czy w składzie zobaczymy Leśniewskiego i Gevorgyana, którzy walczą z czasem by zagrać w inauguracyjnej potyczce, gdyż obaj narzekają na lekkie urazy.
W zespole gości, podobnie jak u gospodarzy zaszła rewolucja kadrowa, a na ławce trenerskiej Janusza Świerada zastąpił Mirosław Hajdo. Grę kreować ma Paweł Nowak, który do Sandecji przyszedł z ekstraklasowej Lechii Gdańsk, za strzelanie odpowiadać ma Maciej Górski, który stoi przed nie lada wyzwaniem zastąpienia Arkadiusza Aleksandra.
W Bydgoszczy wszyscy liczą na trzy punkty. Potyczka ta jednak nie będzie tak łatwa jak poprzedni pojedynek obu zespołów, który skończył się wynikiem 0:5 dla niebiesko-czarnych. Podopieczni Jurija Szatałowa będą musieli uważać na kontry "Sączersów", natomiast kibice z grodu nad Brdą liczą na to, że któryś z napastników w końcu będzie strzelał bramki seriami.
Przypuszczalne składy:
Zawisza Bydgoszcz: Kaczmarek – Płonka, Skrzyński, Strąk, Petasz – Hermes, Masłowski, D.Mąka, Wójcicki, Drygas – Abbott
Sandecja Nowy Sącz: Cabaj – Makuch, Czarnecki, Duda, Mójta – Tuszyński, Nowak, Bębenek, Mroziński – Górski, Giel
PO MECZU W SERWISIE SKRÓT I GOLE ZE SPOTKANIA ZAWISZY Z SANDECJĄ!
ZAWISZA BYDGOSZCZ - serwis specjalny Ekstraklasa.net