menu

Zawisza – Ruch LIVE! Dla kogo drugie zwycięstwo w sezonie?

27 września 2014, 00:33 | Wojciech Adamczak

W sobotę o 15.30 w ramach 10. Kolejki T – Mobile Ekstraklasy Zawisza podejmie u siebie Ruch Chorzów. Oba zespoły zawodzą w tym sezonie, Zawisza z trzema punktami na koncie zamyka ligową tabelę, natomiast Ruch do tej pory uzbierał siedem oczek i zajmuję czternastą lokatę. Dla obu mecz jest więc szansą na ważne trzy punkty.

Zawisza Bydgoszcz podejmie dzisiaj Ruch Chorzów
Zawisza Bydgoszcz podejmie dzisiaj Ruch Chorzów
fot. Jagoda Konefał

Podobieństw między tymi drużynami jest więcej. Zarówno Zawisza, jak i Ruch, odpadły w tygodniu z Pucharu Polski. Zawisza przegrał u siebie 0:2 z Podbeskidziem, z kolei Ruch poniósł klęskę i został wyeliminowany przez trzecioligową Ostrovię Ostrów Wlkp. Obie drużyny, po bardzo udanym poprzednim roku, w tym sezonie zdecydowanie obniżyły loty i zamiast bić się o pierwszą ósemkę, póki co muszą skupić się na walce o utrzymanie.

Kibiców z Bydgoszczy z pewnością ucieszy długo wyczekiwany powrót liderów drużyny – Herolda Goulona i Michała Masłowskiego. Obaj są już zdrowi i od jakiegoś czasu normalnie trenują z pierwszą drużyną, więc jest szansa, że pojawią się na boisku już w sobotę. Nadal kontuzjowany jest bramkarz Wojciech Kaczmarek, co w obliczu fatalnej formy jego zmienników jest poważnym utrapieniem dla Mariusza Rumaka. Dyspozycja bydgoskich obrońców również pozostawia wiele do życzenia, stąd obecność na testach litewskiego obrońcy Valdemara Borovskija. Decyzja co do przyszłości jednokrotnego reprezentanta Litwy w Zawiszy nie została jeszcze podjęta.

Niebiescy we wtorek zakontraktowali bramkarza Mateusza Prusa (czytaj nasz wywiad), znanego z występów w holenderskiej Rodzie Kerkrade. Nie wydaje się jednak, aby już w sobotę zastąpił on w pierwszej jedenastce Krzysztofa Kamińskiego, do którego nie było jak do tej pory większych zastrzeżeń. Kibice Ruchu z pewnością najbardziej liczą na świeżo upieczonego reprezentanta Polski Filipa Starzyńskiego oraz groźny duet napastników Kuświk – Visnakovs. Ta trójka powinna sprawić wiele problemów dziurawej jak szwajcarski ser obronie Zawiszy.

Arbitrem dzisiejszego meczu będzie Paweł Gil z Lublina, który nie prowadził jeszcze w tym sezonie meczu Ruchu. Bydgoszczanie nie wspominają go najlepiej, gdyż gwizdał on w przegranym 0:3 spotkaniu z Piastem Gliwice. Sędzia Gil jest od 2009r. arbitrem międzynarodowym, w swojej karierze prowadził już grupowe mecze Ligi Mistrzów i Ligi Europy.

Dyspozycja obu ekip nie zwiastuje widowiska najwyższych lotów. Piłkarzom nie powinno jednak zabraknąć determinacji, ponieważ wszyscy zdają sobie sprawę ze słabości rywala i szansy na długo wyczekiwane zwycięstwo. Trener Rumak na konferencji po meczu z Wisłą powiedział, że jego drużyna nie może u siebie przegrywać. Porażka z ówczesnym liderem wstydu mu nie przyniosła, ale dziś już ma obowiązek walki o pełną pulę. Pierwszy gwizdek sędziego o 15.30.


Polecamy