menu

Zawisza - Wisła Płock LIVE! Kto okaże się mocniejszy w starciu faworytów?

31 października 2015, 08:20 | Adam Bochenek

Na stadionie bydgoskiego Zawiszy w sobotnie popołudnie, w blasku jesiennego słońca, druga z trzecią drużyną pierwszoligowej tabeli zmierzą się w szlagierowym pojedynku 15 kolejki.

Zawisza Bydgoszcz zagra dzisiaj z Wisłą Płock
Zawisza Bydgoszcz zagra dzisiaj z Wisłą Płock
fot. Filip Kowalkowski

„Świadomi swojego potencjału kadrowego, mocy atakujących, kreatywności pomocników, inteligencji obrońców, gibkości bramkarzy, a także klasy i zdolności drużyn, które z zacięciem staną na waszej drodze, wiecie o co chcecie walczyć w tym sezonie?” „Tak! O awans!” – zakrzyknięto w Płocku i Bydgoszczy przed rozpoczęciem rozgrywek.

Zarówno Zawisza, jak i Wisła, większość sezonu 2014/2015 spędziły na walce o ekstraklasę. I obu drużynom się nie udało. Obu zabrakło czterech punktów. Rzecz jasna, zupełnie inne to były historie. W Bydgoszczy całą rundę wiosenną próbowano złapać za nogawki 14 miejsce w tabeli gwarantujące utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na finiszu zabrakło naprawdę niewiele, a był taki moment, gdy jeszcze pod dowództwem trenera Mariusza Rumaka, Zawisza był najgorętszym zespołem ligi, panosząc się niesfornie po ekstraklasowych stadionach.

W Płocku mimo miejsca na podium, „Nafciarze” sezon kończyli z poczuciem niewykorzystanej szansy. Powrót do ekstraklasy był na wyciągnięcie ręki, na odległość czterech punktów, jednak to Zagłębie wraz z Termaliką świętowały awans. W sobotę los (czyli terminarz rozgrywek I ligi) skrzyżuje drogi obydwu drużyn. Ścieżka prowadząca ku tajemnicom ekstraklasy przebiegać będzie dokładnie przez bydgoski obiekt.

I Wiśle, i Zawiszy w trwającym sezonie udało się już przycupnąć choćby na chwilkę na fotelu lidera tabeli I ligi. Płocczan z tego zaszczytnego miejsca zepchnęło równo przed tygodniem Zagłębie, na zwycięstwo którego piłkarze Wisły nie odpowiedzieli, przegrywając z Chrobrym 0:1. W podopiecznych trenera Kaczmarka tkwi więc ogromna żądza rewanżu, która zapewne upublicznią w sobotniej rywalizacji ze spadkowiczem z ekstraklasy.

Zawisza w poprzedniej kolejce skromnym zwycięstwem w Suwałkach ugasił żarzący się delikatnie kryzys - serię dwóch niepowodzeń z rzędu przerwał gol Jakuba Smektały. Handicapem dla drużyny z Płocka może być fakt, iż we wtorek „niebiesko-czarni”, zamiast niestrudzenie szlifować formę podczas wykańczających jednostek treningowych, zagrali jeszcze spotkanie ćwierćfinałowe Pucharu Polski ze Śląskiem. Bezbramkowy wynik daje Zawiszy realne szanse na awans, jednak trener Bartoszek wobec takiego natężenia spotkań jest świadomy, jak wielką role w najbliższych tygodniach odegra fizyczny aspekt gry w piłkę nożną:

- Biorąc pod uwagę nałożenie się spotkań, trudów tej rundy, ilość rozegranych meczów, koncentrujemy się na fizycznym przygotowaniu zawodników, na przygotowaniu ich formy i dyspozycji do tych spotkań – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Zawiszy.

Wynik sobotniego hitu drużyn z północy oczywiście nie da jednoznacznej odpowiedzi na pytanie kto jest ready for ekstraklasa, ale bezpośrednia walka dwóch kontenderów do awansu z pewnością rozgrzeje wszystkich kibiców. Początek meczu o 15. Relacja na żywo w Ekstraklasa.net!


Polecamy