Mica godnie zastępuje Masłowskiego. Ma szansę zostać gwiazdą Ekstraklasy
Mica coraz lepiej odnajduje się w realiach T-Mobile Ekstraklasy. Ostatnie mecze pokazują, że może być wiodącą postacią nie tylko Zawiszy, ale i całej ligi. Wyszkolenie techniczne i drybling - to jego naturalne cechy. Teraz jak sam przyznaje dołożył cechy motoryczne.
fot. Paweł Skraba/Polska Press
Derby w samo południe. Chojniczanka Chojnice podejmie Arkę Gdynia
- W polskiej lidze trzeba dużo biegać i walczyć - przyznaje. - W Portugalii grało się bardziej technicznie, ale przyzwyczaiłem się do tych innych warunków i jest coraz lepiej - dodaje pomocnik Zawiszy, którego dużym atutem jest też strzał z dystansu.
Pochwały od właściciela
W rozmowie z "Super Expressem" Radosław Osuch, właściciel Zawiszy, powiedział o Mice: "Już rok temu mówiłem, Mica może być odkryciem ligi. I jest, tyle że później niż myślałem. To jedyny zawodnik Ekstraklasy, no może poza Stiliciem, który przyjmując piłkę, już patrzy, gdzie ją zagrać i od razu gubi dwóch rywali".
Nominacje z wielu stron
Mica został nominowany do "Jedenastki Kolejki" w "Przeglądzie Sportowym", "Piłce Nożnej" i na oficjalnym portalu Ekstraklasy SA. Może też zostać "Gwiazdą Kolejki".
Ponadto jego drugi gol strzelony GKS Bełchatów kandyduje do miana "Bramki Kolejki". Głosowanie trwa do środy na stronie Ekstraklasy SA. Przypomnijmy, że autorem gola poprzedniej kolejki był Alvarinho. Może teraz wygra jego rodak? Ekstraklasa SA nominowała do "JK" także Andre Micaela i Iwana Majewskiego, a "PS" Alvarinho. Przypomnijmy, że praktycznie po każdej kolejce zawiszanie są chwaleni przez ekspertów i nominowani do "Jedenastek Kolejki".
Sprawdzian na Łazienkowskiej
Mica przychodził do Zawiszy jako opcja dla Michała Masłowskiego. Po sprzedaży tego ostatniego do Legii miał go zastąpić. Na razie robi to z dobrym skutkiem. W niedzielę dojdzie do bezpośredniego pojedynku obu piłkarzy. Mica jest w gazie, a Masłowski po kilku słabszych meczach wylądował na ławce rezerwowych. Ale przeciwko swojemu byłemu klubowi powinien wystąpić, ponieważ za kartki pauzować będzie Ondrej Duda, dotychczasowy lider ekipy z Łazienkowskiej.
Spotkanie Legii z Zawiszą zapowiada się jako hit 28. kolejki. Zmierzą się ze sobą lider rozgrywek z najlepszą drużyną na wiosnę. Smaczkiem pojedynku będzie wspomniana rywalizacja Masłowski - Mica.
Dla zawiszan spotkanie z legionistami to będzie najtrudniejszy sprawdzian z dotychczasowych. W końcu zmierzą się z aktualnymi mistrzami Polski.
Wsparcie dla weteranów
Część dochodu ze sprzedaży biletów na niedzielny mecz zostanie przekazane Stowarzyszeniu Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju. To akcja warszawskiego klubu dla polskich weteranów wojskowych.
- Cieszymy się z tej inicjatywy i staramy się w naszym środowisku rozpropagować akcję Legii - mówi Tomasz Kloc, prezes stowarzyszenia. - Chcemy, by ta idea przebiła się jak najszerzej, aby kibice kupili bilety i nas wsparli. Mamy nadzieję, że 19 kwietnia mecz na stadionie Legii obejrzy jak najwięcej osób. W ten sposób nie tylko będą wspierać oba grające zespoły, ale również środowisko weteranów i rodzin poległych żołnierzy - przekonuje.
źródło: Gazeta Pomorska