Zawisza Bydgoszcz na dłużej bez napastników
Zespół prowadzony przez Ryszarda Tarasiewicza będzie musiał sobie radzić bez nominalnego napastnika przez dłuższy czas. Kontuzja Bernardo Vasconcelosa okazała się poważniejsza, natomiast przerwa Pawła Abbotta przedłuża się.
Urazu, jakiego doznał najlepszy strzelec Zawiszy Bydgoszcz w spotkaniu pucharowym przeciwko GKS-owi Katowice, okazał się groźniejszy niż przewidywano. Portugalczyk po diagnozie udał się do swojego rodzimego kraju na rehabilitację. Jego przerwa w grze potrwa do 4 tygodni. "Vasco" ma zerwany mięsień brzuchaty łydki.
Z kolei przerwa w grze Pawła Abbotta wciąż się przedłuża. Jego dokumentację dotyczącą urazu ze sobą do Portugalii zabrał Vasconcelos, by skonsultować wyniki z miejscowymi lekarzami. W przypadku Abbotta niewykluczona jest operacja. Jednak jak sam przyznaje zainteresowany, chce tego uniknąć. Być może jego przerwa potrwa aż do końca rundy jesiennej.
Absencja wyżej wymienionych graczy nie jest dobrą informacją dla sztabu szkoleniowego bydgoszczan. Ryszard Tarasiewicz po raz kolejny będzie musiał radzić sobie bez nominalnego napastnika i wykorzystywać wariant z Vahanem Gevorgyanem na szpicy.