menu

Zamiast 2. Bundesligi wybrał Pogoń Szczecin

22 czerwca 2016, 09:31 | Sebastian Szczytkowski

- Piłka nożna jest dla mnie zawsze na pierwszym miejscu - mówi David Niepsuj, który został nowym obrońcą Pogoni Szczecin.

Dawid Niepsuj ma za sobą już debiut w Pogoni w sparingu z Energetykiem. Zaliczył w nim swoją pierwszą asystę.
Dawid Niepsuj ma za sobą już debiut w Pogoni w sparingu z Energetykiem. Zaliczył w nim swoją pierwszą asystę.
fot. Andrzej Szkocki

Niepsuj urodził się w Wuppertalu, mieście w Niemczech, którego symbolem jest podwieszana kolej, a ambasadorem w Polsce był aktor Steffen Moeller. W miejscowym klubie Wuppertaler SV kończył karierę Michael Bemben. Również obrońca z podwójnym obywatelstwem, który jako młody chłopak trafił do VfL Bochum i był później bohaterem transferu z Niemiec do Polski.

Różnica polega na tym, że Bemben zaistniał w Bochum i do Górnika Zabrze przyjechał na piłkarską emeryturę, a Niepsuj trafił do Pogoni w wieku 20 lat. VfL był dla wielu piłkarzy z Polski ziemią obiecaną w Niemczech. Klub doceniał i stawiał na nich. Grali tam poza wspomnianym już Bembenem: Andrzej Iwan, Marcin Mięciel, Tomaszowie Wałdoch i Zdebel.

Niepsuj trafił do Bochum w 2014 roku. - To było wyjątkowe doświadczenie dla mnie. Przyjechałem z małego klubu i niektórych zawodników znałem tylko z telewizji. Nagle mogłem z nimi trenować i to było niezwykłe uczucie - mówił po tym jak został włączony do kadry pierwszego zespołu. Był wówczas jednym z zaledwie dwóch wyróżnionych zawodników z drużyny młodzieżowej.

Nie doczekał się debiutu w 2. Bundeslidze i rok później nie przedłużył swojego kontraktu, a podpisał z Pogonią.

- Chcieli mnie jeszcze zatrzymać w Bochum, ale nie dostawałem dużo szans, a chcę rozwinąć skrzydła. Dostałem kilka propozycji z Polski, a Pogoń była najszybsza i konkretna. Szybko złapałem dobry kontakt z ludźmi z tego klubu i bardzo cieszę się, że mam okazję pokazać się w Polsce - opowiada obrońca.

Jedna z propozycji, o których mówi Niepsuj, nadeszła z Ruchu Chorzów. 20-latek był tam na testach z dwoma znanymi na Pomorzu Zachodnim piłkarzami: Arielem Wawszczykiem z Błękitnych oraz Dominikiem Boetcherem z Kotwicy. Jeszcze jako nastolatka Niepsuja łączono z VfB Stuttgart. - Poznałem Szczecin z perspektywy hotelu i stadionu. Trenowaliśmy tu i zagraliśmy mecz jako repre zentacja U-20. Byliśmy raptem dwa dni. Teraz będzie okazja zobaczyć miasto dokładniej. Właśnie po niedawnym spotkaniu z Włochami zadzwonił do mnie trener Stolarczyk i powiedział, że Pogoń chce mnie ściągnąć. Nie zastanawiałem się długo i szybko porozumieliśmy się - wyjawia nabytek Portowców.

Niepsuj był objęty programem „Gramy dla Polski”, którego jednym z zadań jest monitorowanie młodych piłkarzy grających poza granicami tak, by nie musieli podobnie jak Lukas Podolski reprezentować innego kraju. W zespole narodowym do lat 20 występował razem z wychowankiem Pogoni Dawidem Kortem.

- Chłopaki przyjęli mnie super. Pomogli mi zaadaptować się i złapałem z nimi kontakt. Pierwszy sparing zobaczyło dużo ludzi, asystowałem przy golu, więc mam za sobą dobry początek - cieszy się 20-latek.

Podopieczny Kazimierza Moskala zagrał w sparingu na prawej obronie. - Jeszcze nie rozmawiałem z trenerem, na jakiej pozycji mnie widzi. Najpierw muszę się pokazać i przyjdzie na to czas bliżej sezonu - zapowiada i dodaje łamanym polskim, który będzie mógł doszlifować w Szczecinie: - W końcu jestem w Polsce. Mam tu rodzinę, zawsze byłem w kontakcie i na bieżąco, ale teraz mogę zostać na dłużej.


Polecamy