Zagłębie Sosnowiec: Robert Sulewski ukarany za zdjęcie z szalem Arki Gdynia. "Nie miałem złych intencji i nikogo nie chciałem obrazić"
Robert Sulewski dostał karę 5 tys. złotych od Zagłębia Sosnowiec za zdjęcie z szalikiem Arki Gdynia.
fot. Twitter
W związku z publikacją przez zawodnika Roberta Sulewskiego na własnym profilu jednego z portali społecznościowych zdjęcia z szalikiem klubu Arka Gdynia i podpisem: ,,Arka jest wszędzie'', Zagłębie SA zdecydowało o karze finansowej dla zawodnika w wysokości 5 tysięcy złotych - napisano na stronie klubu z Sosnowca. Wymierzona kara będzie przekazana na cel charytatywny.
Dalej czytamy: "Zarząd przychylił się do wniosku trenera Dariusza Dudka, który argumentował, że zarówno drużyna jak i klub, po ubiegło sezonowych zawirowaniach i zmianach potrzebują stabilizacji i spokojnej pracy, postanowił nie rozwiązywać z zawodnikiem kontraktu, a jedynie ukarać finansowo. Trener broniąc zawodnika, apeluje jednocześnie do kibiców, by wybaczyli mu nieprzemyślane zachowanie i wierzy, że piłkarz swoją postawą na boisku udowodni, że klub podjął słuszną decyzję".
- Trener mocno walczył o Roberta, a ponieważ jest to jego pierwsze okienko transferowe i pierwsza samodzielna praca, rozumiemy jego argumentację. Mamy nową, młodą drużynę i faktycznie ostatnie czego nam trzeba to zmiany. Z drugiej strony klub nie jest naszą własnością, a dobrem społecznym wszystkich mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego. Gdyby pracownik Coca Coli zrobił sobie zdjęcie z puszką Pepsi i podpisem, że Pepsi jest wszędzie, wiadomo jakby zakończył pracę. Kibice mogą się czuć urażeni i mają do tego prawo. Mam mieszane uczucia, ale skoro już podjęliśmy decyzję, będziemy teraz z całych sił wspierać Roberta. Spotkam się z kibicami w tej kwestii, liczę, że w ten świąteczny czas, zamkniemy sprawę - podsumował prezes Zagłębia Marcin Jaroszewski.
Sulewski, urodzony w Gdyni wychowanek Arki, korzystając ze świątecznego urlopu wybrał się ze swoją dziewczyną do Rzymu. Odwiedził Stadio Olimpico, gdzie zrobił się sobie zdjęcie, które wywołało oburzenie wśród kibiców Zagłębia. Rozpętała się prawdziwa burza...
– Nie miałem złych intencji i nikogo nie chciałem obrazić. To się więcej nie powtórzy. Nie wiedziałem, że zrobi się z tego taki szum. I nie sądziłem, że ktoś poczuje się urażony. Mogę się spotkać z kibicami Zagłębia i wszystko wyjaśnić. Wiedzą przecież, że jestem z Gdyni i kibicuję Arce. Ale teraz jestem piłkarzem Zagłębia i daję z siebie dla tego klubu 100 procent. Udowodnię to swoją grą w rundzie rewanżowej. Odpłacę się najlepiej, jak potrafię - zarzekał się Sulewski na łamach katowickiego "Sportu".
Co ciekawe autorzy strony arkowcy.pl twierdzą, że zdjęcie pokazało się na ich Twitterze.
.@zaglebie_eu zdjęcie Roberta pojawiło się u nas, a nie na profilu zawodnika. https://t.co/LwVt4us78A— arkowcy.pl (@arkowcypl) 19 grudnia 2017
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn informacyjny tyDZień