menu

Zagłębie - Śląsk. Michniewicz i Kujawa - eksperci typują przed derbami

22 kwietnia 2017, 00:08 | JG, PJ

Czesław Michniewicz i Romuald Kujawa prognozują, że 37. derby Dolnego Śląska będą wyrównanym pojedynkiem, ale minimalnie więcej szans dają Zagłębiu Lubin.


fot. fot. Michał Gaciarz

- Śląsk ma mniejsze ciśnienie, bo wie, że zagra o utrzymanie. Zagłębie jest na „musiku”. Lubinianie muszą wygrać, by realnie myśleć o grupie mistrzowskiej - mówi Czesław Michniewicz, który po zwolnieniu z Niecieczy odpoczywa trochę od naszego futbolu. - Z drugiej strony „Miedziowi” mają ostatnio problemy z punktowaniem, a wrocławianie dobrze radzą sobie na wyjazdach, czego doświadczyłem w tym sezonie prowadząc Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Szkoda, że niezdolny do gry jest Joan Roman, bo widać było, że złapał formę i ciągnął ten zespół do przodu. Nie bez znaczenia jest także aspekt psychologiczny. Sytuacja Śląska nie może się zbytnio zmienić po tym spotkaniu, a drużyna z Lubina chce za wszelką cenę uniknąć gry w grupie spadkowej, co może mieć na nią zły wpływ. Mimo to uważam, że brak Zagłębia w ósemce byłby dużą niespodzianką, dlatego typuję rezultat 2:1 dla gospodarzy - kończy szkoleniowiec.

Także zwycięstwo Zagłębie typuje Romuald Kujawa, były zawodnik obu dolnośląskich klubów.

- Trudno wskazać zwycięzcę, ale jeśli wygra Zagłębie, to jedną bramką. Strzeloną może po stałym fragmencie gry. Szczerze mówiąc lubinianie mają trochę lepszy potencjał. Nie możemy jednak zapomnieć o tym, że obie drużyny są gdzieś w dolnej połówce tabeli. Trochę słabo, zwłaszcza że Zagłębie ostatnio zanotowało regres formy, a przez cały czas było do tej pory na czwartym-piątym miejscu w tabeli - analizuje Kujawa, który tak jak Michniewicz przypomina, że Lubin walczy o pierwszą ósemkę. - Sytuacja jest bardzo napięta, bo kilka drużyn ma 38-39 punktów. Zagłębie musi też liczyć na innych - dodaje nasz ekspert.

Romuald Kujawa zaznacza, że gra w dolnej połówce tabeli w końcówce sezonu może być zdradliwa. - Ciężko się gra z zespołami walczącymi o utrzymanie. Cracovia to nie jest słaby zespół, Piast Gliwice to wicemistrz Polski, Ruch Chorzów potrafi zdobywać punkty, Górnik Łęczna nadrabia pracą fizyczną - wylicza mistrz Polski z 1991 roku.

Początek sobotniego meczu w Lubinie o godz. 18.

ZOBACZ TAKŻE:
* OPINIE Zagłębie - Śląsk. WKS-u rachunek sumienia przed derbami;nf
* Zagłębie - Śląsk 1:5, czyli jak WKS popsuł debiut Hapala;nf
* Historia derbów Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin (ZDJĘCIA);nf
* Zagłębie - Śląsk. Derby bez napastników;nf


Polecamy