Zagłębie Lubin - Chojniczanka LIVE! Ostatni raz przed zimą
Dla piłkarzy z I ligi w weekend zakończy się pracowity rok. Kibice natomiast muszą pogodzić się z faktem, że nastaje długa przerwa zimowa. Jako pierwsi zimową przerwę rozpoczną m. in. piłkarze Zagłębia Lubin i Chojniczanki.
fot. Dawid Kosidowski
Podopieczni Piotra Stokowca i Mariusza Pawlaka do ostatniej kolejki I ligi w tym roku przystąpią już dziś. Dla drużyny z południa Pomorza będzie to niezwykle ciekawy sprawdzian. "Chojna" dzięki zwycięstwom z Bytovią i Pogonią Siedlce zbiera ostatnio bardzo przychylne opinie ekspertów. Jednak należy zwrócić uwagę, że Chojniczanka górowała nad zespołami plasującymi się w dolnej części tabeli.
Dzisiaj piłkarze Mariusza Pawlaka będą mieli nieco trudniejsze zadanie. W ostatnim meczu tego roku przyjdzie im zmierzyć się z drużyną, która od samego początku rozgrywek typowana jest do walki o pierwsze miejsce. Na razie drużyna Piotra Stokowca nie zawodzi. Zagłębie po 18 kolejkach znajduje się na trzecim miejscu, gromadząc 35 punktów - tyle samo co druga Wisła Płock.
Lubinianie nie ukrywają, że awans to ich główny cel. Niewątpliwie trener Stokowiec chciałby, żeby już po rundzie jesiennej jego Zagłębie znajdowało się na miejscu premiowanym awansem. Niestety, nie wszystko leży w ich rękach, a raczej nogach. "Lubinkom" nie wystarczy po prostu wygrać w piątek z Chojniczanką. Muszą też liczyć na potknięcie Wisły, która w niedzielę zagra z Pogonią w Siedlcach, czyli z jednym z głównych faworytów do spadku.
Jednak już w sierpniu piłkarze Chojniczanki pokazali, że nie obawiają się spadkowicza z ekstraklasy. Co prawda lubinianie wyjechali z Chojnic z kompletem punktów, ale była to wyłącznie wina fatalnej skuteczności chojnickiej drużyny. Niemal przez całą pierwszą połowę zawodnicy "Chojny" groźnie atakowali na bramkę przyjezdnych. Zagłębiu udało się zdobyć gola na wagę zwycięstwa po kuriozalnym błędzie Pawła Iwanickiego. Źle ocenił on lot futbolówki, przez co dał się wyprzedzić napastnikowi Zagłębia.
Fakt, że piłkarze idą na zasłużone urlopy nie oznacza, że klubowe budynki zostaną zamknięte na cztery spusty. Dla piłkarskich działaczy zaczyna się czas poszukiwania nowych zawodników i przygotowywania programów okresu przygotowawczego. Tej zimy Chojniczanka zmierzy się z kilkoma pobliskimi rywalami - Zawiszą Bydgoszcz, Bytovią, czy Startem Warlubie. Szykują się również sparingi z Pogonią Szczecin czy Wisłą Płock. Na początku lutego piłkarze "Chojny" wyjadą na zgrupowanie do Niechorza.